LIV
Liverpool
Premier League
19.10.2025
17:30
MUN
Manchester United
 
Osób online 386

Neville: Poziom gry Liverpoolu był rozczarowujący


Gary Neville skrytykował atak i pomoc Liverpoolu po tym, jak drużyna Arne Slota poniosła trzecią z rzędu porażkę, ulegając Chelsea 1:2.

Po znakomitym golu Moisesa Caicedo otwierającym pierwszą połowę, Liverpool wyrównał w za sprawą Cody'ego Gakpo.

Jednak Estevao, który wszedł z ławki rezerwowych, przypieczętował zwycięstwo gospodarzy.

Neville uważa, że ​​ubiegłoroczny mistrz, był wyjątkowo nieudolny, zwłaszcza że Chelsea zmagała się z kolejnymi kontuzjami w obronie, a Josh Acheampong i Benoit Badiashile zostali zmuszeni do opuszczenia boiska.

- Byłem naprawdę rozczarowany poziomem ich gry po strzelonym golu – powiedział Neville w swoim podcaście.

- Wiele mówi się o grze defensywnej Liverpoolu i słusznie, ale to nie dlatego przegrali ten mecz. Przegrali ten mecz, ponieważ w ostatnich 15-20 minutach ich kreatywni zawodnicy, pomocnicy i napastnicy byli kompletnie bezużyteczni.

- Oddawali piłkę jak za darmo, zwłaszcza Gapo i Salah. Wirtz nie wiedział, jak znaleźć się pod grą w ostatnich 15 minutach, kiedy spotkanie było do wygrania.

- Ich ofensywni zawodnicy byli fatalni. Salah jest wspaniały. Nie da się krytykować jego regularności, niezawodności i błyskotliwości, ale mimo wszystko niektóre z jego dzisiejszych decyzji były słabe. Zwłaszcza kiedy schodził do środka i powinien podać lub zrobić coś lepiej, a kończyło się na złym wykończeniu.

- Miałem wrażenie, że Isak nieźle zaczął mecz, ale potem nie wyglądało to już tak dobrze.

- Byłem również rozczarowany Wirtzem, kiedy wszedł na boisko. Wygląda bardzo niedojrzale, jeśli chodzi o rozumienie gry.

- Widzę jak biega i jak schodzi zbyt głęboko w sytuacjach, w których nie powinien. Czasami mam wrażenie, że jest zbyt nadgorliwy jeśli chodzi o powrót do defensywy. 

- Liverpool grał dziś słabo. To najbardziej rozczarowujące ostatnie 15 minut w wykonaniu Liverpoolu od dawna. Myślę, że kiedy Chelsea gra taką czwórką obrońców i strzelasz gola, musisz iść za ciosem i wygrać mecz.

- Wszyscy mówili, że Liverpool powinien tak właśnie zrobić, ale tak się nie stało i to jest ich problem. 

- Rozpoczyna się walka o tytuł. Arsenal miał świetny tydzień, Liverpool słaby i myślę, że to zapewni nam interesujące sześć miesięcy, to będzie prawdziwa walka.

- Liverpool ma trochę pracy do wykonania, ale ma doświadczonych zawodników, światowej klasy indywidualności i świetnego menedżera.

- Poradzą sobie z tym, ale boczni obrońcy muszą się bardziej postarać, Wirtz musi zacząć grać i zrozumieć, jak dogadywać się z Isakiem i innymi napastnikami w drużynie.

Krytyka Neville'a nie ominęła również linii defensywnej Liverpoolu. 

- Kerkez wygląda jak zawodnik drużyny młodzieżowej – powiedział Neville w rozmowie ze Sky Sports.

- Wiem, że to dobry zawodnik, ale wygląda, jakby grał w reprezentacji U-21. Jest zagubiony, jak dziecko we mgle. Przegrywał pojedynki z Pedro Neto, a ma przecież na koncie wiele meczów w Premier League.

- Spodziewałem się, że się wpasuje, bo po pierwsze, gra u boku Virgila van Dijka, najlepszego środkowego obrońcy na świecie, a jeśli chcesz grać w formacji z czwórką obrońców, chcesz grać ze świetnymi obrońcami, on ma taką możliwość.

- Ma zawodników, którzy ciężko pracują po tej stronie, to nie jest tak, że ma tam Salaha, co jest trochę trudniejsze dla prawego obrońcy, gdyż zawsze jest się trochę bardziej odsłoniętym.

- Muszę powiedzieć, że od pierwszych 10 minut meczu z Bournemouth, pierwszego dnia sezonu, miał problemy.

Po meczu trener Liverpoolu, Arne Slot, zasugerował, że zmiany, które zaszły latem, wpłynęły na jego drużynę.

- Myślę, że nigdy nie jesteś w stanie zbudować zespołu idealnego – powiedział Slot.

- Trzeba bardzo ciężko pracować, żeby osiągnąć pewien poziom, a potem bardzo ciężko go utrzymać grając z tak świetnymi zespołami. Chodzi o pewną regularność. 

- Latem zaszło wiele zmian. Zawodnicy przychodzili w różnych momentach. W zeszłym tygodniu prawie nie było czasu na treningi, a mimo to musimy starać się wprowadzić tych zawodników.

- Gdyby dziś padł remis lub skończyłoby się naszym zwycięstwem - co było możliwe - wynik byłby zdecydowanie lepszy niż gra. Nie twierdzę, że na to zasłużyliśmy, remis zdecydowanie byłby sprawiedliwy, wtedy mówilibyśmy o świetnym początku sezonu, biorąc pod uwagę wszystko, co wydarzyło się latem w Liverpoolu.

Jamie Redknapp uważa z kolei, że ​​Liverpool stracił równowagę w poszukiwaniu sposobów na zwycięstwo po letnich transferach. 

- Skończyło się strzelanie bramek w końcówce, teraz brakuje szczęścia i to druga strona trafia do siatki w ostatnich sekundach – powiedział.

- Kiedy oglądałem Liverpool w zeszłym sezonie, zawsze czułem, że mają kontrolę – mieli świetną równowagę, stabilną czwórkę obrońców i Ryana Gravenbercha.

- Teraz menedżer chce, żeby miał nieco inną rolę, ale nie można za bardzo zmienić tego, co było tak skuteczne. Tracą kontrolę w ważnych meczach. Są ciągle zbyt otwarci. To była gra od bramki do bramki, Liverpool nie był taki w zeszłym roku.

- Zeszły rok był w wykonaniu Arne Słota imponujący. Do pewnego stopnia wszystko miało sens, a tak naprawdę nie kupili żadnych zawodników.

- W tym roku ma różnych zawodników i stara się szybko wszystko poskładać do kupy. Wszystko nie ułożyło się tak, jak by sobie tego życzył. Alexander Isak będzie potrzebował czasu, Hugo Ekitike też będzie potrzebował czasu. Myślałem, że wszystko idealnie się ułoży, ale tak się nie stało.

Redknapp uważa również, że Liverpool odczuwa skutki odejścia Trenta Alexandra-Arnolda, który latem trafił do Realu Madryt.

- Mają problemy na pozycji bocznego obrońcy. Brakuje im Trenta. Nie wystawili tego samego prawego defensora od meczu z Burnley.  Bradley miał ciężkie 45 minut. Kerkez też nie do końca się zaadaptował, presja związana z grą dla Bournemouth nie jest taka sama, jak tutaj.

- Mają problemy na całym boisku, ale szczególnie na bokach obrony, również z powodu kontuzji Robertsona pod koniec. Ta przerwa na mecze reprezentacji może być dobrą okazją do oczyszczenia głów.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Adihaa 05.10.2025 12:36 #
Tuż po przejściu zespołu od Kloppa Slot miał gotowe klocki z których trzeba było po prostu niczego nie zepsuć, dlatego zespół miał dyscyplinę, kontrolę i przede wszystkim wyniki. Teraz Slot coraz bardziej zaczyna wprowadzać swoją filozofię i zmiany, które jak widać zaczynają przynosić tragiczne rezultaty. Argument, że mieli zbyt mało czasu na treningi to chyba jest jakiś żart... Zapraszamy panie slot spowrotem do Feyennordu, gdzie nie było potrzeby rozgrywania tak wielu meczów ze względu na pozycję klubu.
dexter_ 05.10.2025 15:26 #
Szczerze, pierwszy raz zwątpiłem w Slota. Czy on rzeczywiście był bądź jest dobrym trenerem?
WojtekYNWA 05.10.2025 18:18 #
tez zaczynam, bo bylo 5 kolejek przed porażką z CP i na dodatek mecz w LM i pucharze i na dodatek kazdy wyglądał tak samo. Bez ładu i składu, szarpany do końca. Przyszedł mecz z Palace, porażka i SLot na Galata nic, a zupelnie nic nie poprawił

Pozostałe aktualności

Konaté pojedzie na zgrupowanie kadry (0)
05.10.2025 22:16, Maja, thisisanfield.com
Redknapp: Liverpoolowi brakuje Trenta (10)
05.10.2025 15:38, FroncQ, Sky Sports
James: Ważne zwycięstwo i krok naprzód (0)
05.10.2025 15:22, FroncQ, chelseafc.com
Mocne przesłanie do kibiców od Van Dijka (2)
05.10.2025 15:14, A_Sieruga, Liverpool Echo
Isak: Wierzymy w nasze umiejętności (0)
05.10.2025 13:25, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com