LIV
Liverpool
Premier League
19.10.2025
17:30
MUN
Manchester United
 
Osób online 386

Mocne przesłanie do kibiców od Van Dijka


Virgil van Dijk podkreśla, że Liverpool nie może zapominać o swoim statusie mistrza Premier League, nawet po trudnym tygodniu, w którym drużyna poniosła trzy kolejne porażki na wyjeździe.

Kapitan „The Reds” apeluje o zachowanie wiary po bolesnej serii – ostatnia przegrana przyszła w sobotę na Stamford Bridge, gdzie Chelsea wygrała 2:1 dzięki bramce Estevão Williana w doliczonym czasie gry.

Ten wynik był kolejnym ciosem po wtorkowej porażce 0:1 z Galatasaray w Lidze Mistrzów oraz wcześniejszej, zeszłotygodniowej przegranej 1:2 z Crystal Palace na Selhurst Park.

Van Dijk przyznaje, że przy dużych zmianach w składzie zespół musiał liczyć się z okresem trudnej adaptacji. Jednocześnie przypomina, że jeszcze kilka miesięcy temu Liverpool zdominował ligę, zdobywając mistrzostwo z dziesięciopunktową przewagą.

– Wiedzieliśmy od początku, że to będzie trudny sezon – powiedział Van Dijk. – Mówiłem o tym od samego startu. Musimy przejść przez to razem – nie tylko my, piłkarze, ale też sztab i kibice, którzy świętowali z nami mistrzostwo. Tego nie można zapominać.

– Mecz z Chelsea był otwarty, zwłaszcza w drugiej połowie. Obie drużyny chciały wygrać, a stracić gola w takich okolicznościach to fatalne uczucie, zwłaszcza przed przerwą na kadrę.

– Potrafiliśmy wcześniej znajdować sposób na zwycięstwa, więc to trochę ironiczne, że dwa razy z rzędu tracimy bramkę w ostatniej minucie. Przed nami mnóstwo pracy. W piłce wszystko może się zmienić w kilka dni – forma, rytm – ale musimy na to zapracować.

– Ostatnie dni były trudne dla wszystkich, ale tylko my, razem ze sztabem i kibicami, możemy to odwrócić. Wierzę, że tak będzie.

– Chcę, żeby wszyscy zachowali właściwą perspektywę. Żyjemy w świecie pełnym hałasu i opinii, ale musimy się skupić na pracy, wynikach i jedności.

– Rok temu wszyscy byli szczęśliwi, teraz mamy gorszy moment, ale to może się szybko zmienić, jeśli będziemy razem. To jedyna droga. Brzmi prosto, ale tak właśnie jest. Musimy trzymać się razem i iść dalej.

Van Dijk stanowczo zaprzeczył, że letnie odejście Trenta Alexandra-Arnolda do Realu Madryt ma wpływ na obecną formę drużyny:

– To nie o niego chodzi. Był zawodnikiem o ogromnej jakości, ale odszedł. W zeszłym sezonie graliśmy wiele meczów bez niego. Oczywiście, że wszystkim było przykro, gdy odszedł latem, ale to nie jest powód naszych problemów.

– To nie takie proste, by wskazać jeden czynnik. Oczywiście nowi zawodnicy potrzebują czasu, ale to nie jedyna przyczyna. Musimy znaleźć stabilność, przestać tracić bramki, być skuteczni i nie dopuszczać rywali do sytuacji.

– W zeszłym roku wszystko szło dobrze i wszyscy byli szczęśliwi. Teraz mamy drobne potknięcie, ale właśnie teraz potrzebujemy wsparcia kibiców bardziej niż kiedykolwiek.

– Po przerwie na reprezentacje mamy wielki mecz z Manchesterem United i już nie mogę się go doczekać. To kolejna szansa, by pokazać to, co prezentowaliśmy w zeszłym sezonie – powiedział Holender.

Na koniec kapitan Liverpoolu przypomniał, że to praca i jedność są kluczem do powrotu na szczyt:

– Byłem w tym klubie wystarczająco długo, by wiedzieć, że przeszliśmy już wiele trudnych chwil. Teraz też to zrobimy. Skupiamy się na kolejnej okazji, by się odbudować. To właśnie dzięki pracy i konsekwencji staliśmy się mistrzami i uszczęśliwiliśmy tylu ludzi na całym świecie. Teraz musimy znowu do tego wrócić.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Madara 05.10.2025 18:48 #
Pan kapitan, ikona 💪
NaImieMiAdaś 05.10.2025 20:27 #
Ale w punkt wypowiedź.
Jakość mamy naprawdę chyba od czasu Torresa ostatnio po prostu wypas i to bez sarkazmu , zgrania tym łosią trzeba i rozpierd.... cały system na wyspach a i Europa będzie szczenkę zbierać.
Tylko dla tego że mamy taką jakość jesteśmy gdzie jesteśmy bo bez tych paru jak Szobo ,Ali, Eketike nawet Isak choć w szoku jeszcze pokazuje pazurki reszta ogląda mecz przez okno. Jak oni się zgraja to będzie niezły rozpiernicz.
Kadrą naszego sąsiada raczej byśmy przy takim zgraniu zaorali dół tabeli z przytupem.
Pozdro

Pozostałe aktualności