MCI
Manchester City
Premier League
09.11.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 772

Gerrard szczerze o odejściu Trenta


Legenda Liverpoolu Steven Gerrard przyznał, że nigdy nie opuściłby Liverpoolu w taki sposób, w jaki zrobił to Trent Alexander-Arnold.

Trent trafił do akademii The Reds w wieku sześciu lat i przeszedł przez wszystkie szczeble młodzieżowych drużyn, zanim w 2016 roku zadebiutował w pierwszym zespole. Po prawie dwudziestu latach w klubie postanowił jednak odejść do Realu Madryt na zasadzie wolnego transferu, odrzucając nową ofertę kontraktu z Liverpoolu.

Decyzja ta rozgniewała wielu kibiców, część z nich nawet wygwizdała Alexandra-Arnolda, gdy pojawił się na boisku w końcówce ubiegłego sezonu w meczu z Arsenalem.

W rozmowie w podcaście Rio Ferdinand Presents Gerrard otwarcie przyznał, że rozumie decyzję obrońcy, ale sam nigdy by się na nią nie zdecydował.

– Jeśli na chwilę odłożę emocje i spojrzę na to z boku, to muszę powiedzieć, że każdy piłkarz, gdy słyszy, że interesuje się nim Barcelona albo Real Madryt, zaczyna się nad tym poważnie zastanawiać – powiedział Gerrard. 

– Nie będę ukrywał, Real Madryt też się kiedyś po mnie zgłosił, jeszcze za czasów Mourinho. To była dla mnie duża okazja, przyznam że wtedy też miałem to w głowie. To Real Madryt, trudno żeby nie robiło to wrażenia. 

– Nie było o tym tak głośno jak przy sprawie z Chelsea, bo wszystko szybko ucichło. Real chciał, żebym wymusił transfer, a ja nie chciałem się tak zachować.  Ale mimo to, przez chwilę na poważnie to rozważałem. Każdy by o tym myślał. W końcu mówimy o Realu Madryt.

– Patrząc obiektywnie – Real i Barcelona to potęgi. Nieważne, komu kibicujesz to dwa największe kluby świata. I jeśli któryś z nich się po ciebie zgłasza, to siłą rzeczy zaczynasz się nad tym zastanawiać. Jeśli nie, to chyba nie jesteś człowiekiem. Naprawdę, takie oferty robią wrażenie. 

– Dlatego rozumiem Trenta. Jego najlepszy kumpel gra w Realu, może chciał spróbować czegoś nowego, postawić sobie nowe wyzwanie. W końcu w Liverpoolu wygrał wszystko, co było do wygrania. Z tej perspektywy mogę to zrozumieć.

– Kiedy znowu patrzę na to z mojej perspektywy, myślę sobie: Trent, co ty wyprawiasz?! Grasz w jednym z najlepszych klubów w Europie, zdobywasz trofea, o których ja sam mogłem tylko marzyć. Wygrywasz Ligę Mistrzów, jesteś jednym z liderów zespołu, kibice cię uwielbiają. No to co ty robisz?! – mówił Gerrard.

 — Jednak mówiąc to przemawia przeze mnie miłość do Liverpoolu. Kocham ten klub i zawsze będę go kochał.

– Każdy, kto jest łączony z Realem czy z Barceloną, musi się liczyć z tym, że ludzie będą gadać. Taka jest piłka. Gramy w czasach, gdy miliony ludzi płaci za bilety, ogląda nas w internecie. Jasne, że pojawi się krytyka. To część tej kariery. 

– Denerwuje się jednak, gdy to przekracza granice. Obraźliwe komentarze, nienawiść, wyzwiska – to nie jest w porządku. Z tym trzeba skończyć. Ale jeśli kibic wydaje pieniądze, kupuje koszulki, żyje tym klubem, ma prawo wyrazić opinię. Na tym polega futbol.

– To przecież ci sami ludzie, którzy świętowali jego gole, wydawali tysiące funtów, żeby polecieć do Dortmundu i zobaczyć jego słynny wolny na żywo. To ci sami, którzy kupują koszulki z jego nazwiskiem. Trzeba to po prostu przyjąć. Nie obrażać się, tylko iść dalej. I Trent to zrobił, dał radę. 

– Uważam jednak, że podjął ogromne ryzyko. To niesamowicie utalentowany piłkarz, jeden z najlepszych, jakich widziałem, jeśli chodzi o jakość podań. Grałem z wieloma genialnymi zawodnikami, ale on naprawdę zasługuje na porównanie z legendami, takimi jak Beckham czy Scholes w tym aspekcie. 

– Odejść z Liverpoolu w takim momencie, w najlepszych latach kariery, mając na stole nowy kontrakt? To duże ryzyko. I myślę, że właśnie teraz przekonuje się, co to znaczy.

– Mam jednak nadzieję, że mu się uda, bo naprawdę go lubię. Kocham tego chłopaka, serio. Ale ja sam nigdy bym tego nie zrobił.

– Trent ma jednak wszystko, żeby sobie poradzić. Jest wystarczająco dobry, żeby mu się udało. Ja sam bym się na to nie zdecydował, ale on? Może to udźwignąć. 

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

FankaLFC 08.10.2025 13:41 #
W końcu jakaś szczera i wyważona opinia.
Warej 08.10.2025 17:13 #
Wysoko poprzeczkę postawił Gerrard jeżeli chodzi o lojalność. Szkoda, że Trent poszedł, bo bardzo go lubiłem i był tym ważniejszy dla kibiców, że mało kto po naszej akademii zostaje w pierwszej drużynie. Widać, że bez niego to nie to samo, a szczególnie świadczy o tym totalny brak formy Salaha, który był jakby w symbiozie z Anglikiem i jego długimi podaniami. Szkoda, ale nic na to nie poradzimy i trzeba iść dalej, otworzyć nowy rozdział i nie zastanawiać się co by mogło być bo do niczego konstruktywnego to nie prowadzi
WojtekYNWA 08.10.2025 19:28 #
Ogolnie Trent powinien powiedzieć dużo wcześniej,że "Odchodzę z klubu po zakończeniu sezonu".
I mysle ze wtedy to byloby inaczej przyjete, a nie pajacowanie do samego końca

Pozostałe aktualności