LIV
Liverpool
Premier League
19.10.2025
17:30
MUN
Manchester United
 
Osób online 594

10 lat temu Klopp został menedżerem LFC


Dokładnie dekadę temu rozpoczęła się ekscytująca i pełna zmian podróż Liverpoolu pod wodzą Jürgena Kloppa.

Przybycie Niemca w czwartek 8 października 2015 roku i deklaracja jego zamiaru przekształcenia „wątpiących w wierzących”, było początkiem podróży, której kibice nigdy nie zapomną.

W swojej niemal dziewięcioletniej karierze zdobył siedem ważnych wyróżnień i stworzył niezliczone wspomnienia, a także dał życiowe lekcje, które każdy będzie mógł wykorzystać.

Nominacja Kloppa wywołała niespotykane dotąd szaleństwo, jeszcze zanim wylądował na Merseyside.

„LNX30HY”.

Kto wie, ten wie.

Dla tych, którzy nie pamiętają, był to jednak numer lotu, który ponad 35 000 osób śledziło na bieżąco online.

Niepotrzebne były żadne skompikowane obliczenia, aby zorientować się, kto jest na pokładzie samolotu, który wystartował z Dortmundu i leciał na lotnisko im. Johna Lennona.

Po wylądowaniu nominacja Kloppa została oficjalnie ogłoszona w hotelu w centrum miasta, gdzie zakończył negocjacje i podpisał kontrakt.

To właśnie tam przeprowadzono pierwszy, kultowy wywiad, który został opublikowany następnego ranka.

Potwierdzenie najgorzej strzeżonej tajemnicy piłkarskiego świata nastąpiło o godzinie 20:58.

W 103-wyrazowym oświadczeniu na stronie liverpoolfc.com przekazano, że klub jest „zachwycony” informacją o mianowaniu Kloppa nowym menedżerem.

Krótkie i treściwe, ale wymowne i w zupełności wystarczające, by zadowolić miliony czekających na ten moment.

A potem Klopp natychmiast zabrał się do pracy, mówiąc: „Musimy zmienić się z wątpiących w wierzących. Teraz”.

Misja, którą wypełnił.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (7)

manero 08.10.2025 12:26 #
Ale się wtedy porobiło. Ostatni sezon Brendana prawie zabił we mnie chęć oglądania Liverpoolu, a Klopp zgodnie z tym co obiecał, przywrócił wiarę w sukces, który przyszedł chwilę później. Przede wszystkim jednak raz jeszcze uczynił mi radość z bycia kibicem LFC. Za to pozostaje dozgonny szacuneczek ;)
Jedi13 08.10.2025 12:35 #
Oby Slot tego nie spierdzielił. Wierzę w to, że jeszcze ogarnie naszą grę.
Clashman 08.10.2025 12:36 #
To jest niebywałe, że to już 10 lat... a pamiętam ten dzień, jakby to było wczoraj. Pamiętam te pierwsze przecieki medialne z bałkańskiej prasy, które parę dni później znalazły potwierdzenie i niemożliwe stało się możliwe - reszta jest historią :)
Gdyby przełożyć to na język gracza komputerowego, to można powiedzieć, że z Jurgenem pokonaliśmy drogę do topki, tak, jakbyśmy grali z kodami. Przy tak, relatywnie niskich, nakładach finansowych zbudować tak wielką, mistrzowską drużynę? To było coś niebywałego, z czego czerpiemy po dziś dzień. Przyjście Jurgena to był zdecydowanie jeden z najważniejszych momentów w całej historii Liverpoolu... :)
MaxPower 08.10.2025 15:46 #
Tak, dokładniej to byli Bośniacy, którym Żeljko Buvac trochę za szybko się pochwalił, że idzie pracować razem z Kloppem do Liverpoolu. Napisali o tym 3 października czyli jeszcze dzień przed meczem z Evertonem.

https://pravdabl.com/ekskluzivno-zeljko-buvac-u-liverpulu/

Pamiętam z tego okresu, że właśnie na kilka dni przed derbami latały po twitterze plotki na kontach liverpoolskich ITK, że to będzie ostatni mecz Rodgersa i bez względu na wynik zostanie po nim zwolniony. Nie chciało mi się to wierzyć bo już wcześniej pojawiały się takie informacje (miał być wywalony po zakończeniu sezonu 14/15), a tu nagle komunikat o zwolnieniu Brendana wjechał kilkadziesiąt minut po zakończeniu meczu. I wtedy się okazało, że te bośniackie sensacje to wcale nie bajka.
Clashman 08.10.2025 12:36 #
To jest niebywałe, że to już 10 lat... a pamiętam ten dzień, jakby to było wczoraj. Pamiętam te pierwsze przecieki medialne z bałkańskiej prasy, które parę dni później znalazły potwierdzenie i niemożliwe stało się możliwe - reszta jest historią :)
Gdyby przełożyć to na język gracza komputerowego, to można powiedzieć, że z Jurgenem pokonaliśmy drogę do topki, tak, jakbyśmy grali z kodami. Przy tak, relatywnie niskich, nakładach finansowych zbudować tak wielką, mistrzowską drużynę? To było coś niebywałego, z czego czerpiemy po dziś dzień. Przyjście Jurgena to był zdecydowanie jeden z najważniejszych momentów w całej historii Liverpoolu... :)
Sumo 08.10.2025 12:48 #
Przerażające jak szybko to minęło :|
Kijoraptor 08.10.2025 12:52 #
Brakuje mi jego ekspresji przy bocznej linii, wieczny uśmiech, oklaski dla zawodników, podziękowania po meczu. Ale przede wszystkim ... YEAH !! YEAH !! YEAH !!

Pozostałe aktualności

Najlepsze momenty Kloppa uchwycone kamerą (1)
08.10.2025 14:37, Gall1892, liverpoolfc.com
Gerrard szczerze o odejściu Trenta (1)
08.10.2025 00:57, Maja, Liverpool Echo
Hendo: Odejście z Liverpoolu było bolesne (3)
08.10.2025 00:24, AirCanada, Liverpool Echo
John Aldridge o wyścigu po tytuł (0)
08.10.2025 00:10, Armani87, liverpool.com