Zmiana terminu spotkania reprezentacji Argentyny
Szanse Alexisa Mac Allistera na grę w pierwszym składzie przeciwko Manchesterowi United zmalały, ponieważ mecz reprezentacji Argentyny został przeniesiony na inny termin i do innego stanu USA.
Gracz Liverpoolu zmaga się z problemami zdrowotnymi od końca ubiegłego sezonu, co utrudniło mu start w obecnej kampanii.
Reprezentant Argentyny dołączył do kadry na przerwę październikową, gdzie rozegra dwa mecze towarzyskie z Wenezuelą i Portoryko, a to właśnie te drugie spotkanie obniża jego szanse na grę w pierwszym składzie przeciwko United.
Towarzyski mecz pierwotnie miał się odbyć w Chicago w poniedziałek, a w Wielkiej Brytanii we wtorek wczesnym rankiem, co dawało mu pięć dni przed powrotem Premier League.
Jednak według źródeł, takich jak Associated Press i The Athletic, mecz został przeniesiony o dzień później i odbędzie się w Miami na Florydzie – choć nie zostało to jeszcze oficjalnie ogłoszone.
Oznacza to, że Mac Allister - niezależnie od tego, czy będzie brał udział w meczu, czy nie - wróci do Merseyside dopiero późnym wieczorem w środę, a powrót do pełnego treningu przewidywany jest na czwartek.
To znany terminarz dla osób grających w reprezentacjach Ameryki Południowej, ale prawdopodobnie będzie miał on negatywny wpływ na szanse Maca Allistera na grę w pierwszym składzie przeciwko United, ponieważ Arne Slot nie będzie podejmował żadnego ryzyka.
Między meczem Argentyny, a wizytą United są cztery dni przerwy, ale dodatkowy czynnik podróży stawia pod dużym znakiem zapytania jego szanse w jedenastce, zwłaszcza że Curtis Jones nie został powołany do reprezentacji Anglii.
Szczególnie istotny jest fakt, że wizyta drużyny Rubena Amorima rozpoczyna serię siedmiu meczów w ciągu 22 dni, a Slot jest świadomy, że Mac Allister będzie wymagał odpowiedniego zarządzania czasem.
Argentyńczyk nie rozegrał jeszcze pełnych 90 minut w tym sezonie i nie zrobił tego w barwach Liverpoolu od wyjazdu do Leicester 20 kwietnia.
Dlaczego mecz Argentyny zmienia datę i miejsce?
Pojawiają się doniesienia, że mecz został przeniesiony z powodu niskiej sprzedaży biletów i zamieszek w Chicago w związku ze stanowiskiem prezydenta w sprawie imigracji.
Administracja Trumpa zezwoliła na rozmieszczenie Gwardii Narodowej w celu powstrzymania protestów. Od czasu rozpoczęcia w zeszłym sankcji imigracyjnych w regionie Chicago aresztowano ponad 1000 osób.
Stan Illinois i miasto Chicago złożyły pozew, w którym domagają się zablokowania rozmieszczenia Gwardii Narodowej w związku z rosnącym napięciem na scenie politycznej.
Zamiast rozpoczęcia spotkania 13 października w Chicago, mecz odbędzie się na Hard Rock Stadium w Miami 14 października (czasu amerykańskiego).
Joanna Durkan
Komentarze (0)