Alexander Isak: Jestem gotowy!
Alexander Isak oświadczył, że jest gotowy na swój pierwszy 90-minutowy występ od maja po „świetnym” początku kariery w Liverpoolu.
Od czasu podpisania kontraktu w ostatnim dniu okienka transferowego Liverpool otacza Isaka szczególną troską, traktując dotychczasowe mecze ligowe jako okres przygotowawczy po lecie spędzonym w izolacji.
Arne Slot spodziewa się, że po przerwie na mecze międzynarodowe w październiku piłkarz będzie grał lepiej i więcej.
Szwed jest chętny do dalszego rozwoju, kiedy to jego kraj będzie podejmował reprezentację Szwajcarii w meczu kwalifikacyjnym do Mistrzostw Świata w piątek.
- Jutro jestem gotowy na 90 minut, jeśli będzie trzeba. Minął już miesiąc - powiedział dla Fotbollskanalen.
- Miałem o wiele więcej czasu na grę i wszystko się uspokoiło. Czuję się teraz w o wiele lepszej sytuacji niż ostatnio.
Im szybciej napastnik wejdzie w rytm gry, tym lepiej dla Liverpoolu po trzech kolejnych porażkach, a drużyna wciąż musi się zgrać po lecie pełnym zmian.
Pomimo ostatnich wyników, Isak twierdzi, że jego czas na Anfield był „jak dotąd wspaniały”.
- Wspaniały zespół i miasto, w którym drużyna ma dobre relacje z kibicami.
Chociaż Isak upiera się, że jest gotowy na 90 minut, selekcjoner reprezentacji Szwecji Jon Dahl Tomasson podkreślił, że nadal będzie traktował 26-latka z szerszej perspektywy.
- To jest też powód, dla którego nie mogliśmy go tak często wystawiać w zeszłym miesiącu - powiedział Tomasson na początku tygodnia, odnosząc się do ryzyka kontuzji podczas poprzedniej przerwy.
- Potrzebujemy dobrego Isaka w tym i przyszłym miesiącu.
- Myślę, że Alexander jest dobrym przykładem tego, jak Liverpool sobie z nim świetnie poradził.
W nadchodzącym tygodniu Szwecja zmierzy się ze Szwajcarią i Kosowem, a każda minuta spędzona przez Isaka na boisku przyniesie korzyści Liverpoolowi, zwłaszcza jeśli wróci z jednym lub dwoma golami, dając zastrzyk pewności siebie.
26-latek jak dotąd wystąpił w czterech z sześciu meczów dla klubu, a najwięcej czasu na boisku, jak dotąd, spędził w meczu z Crystal Palace - 84 minuty.
Komentarze (1)