Van Dijk krytykowany w holenderskiej prasie
Virgil van Dijk spotkał się z krytyką holenderskiej prasy po wczorajszym, zwycięskim meczu z Maltą. Kapitan Liverpoolu został uznany najsłabszym ogniwem Oranje po przekonującej wygranej 4:0, utrzymującej Holandię na pozycji lidera grupy eliminacyjnej do mundialu.
Virgil na początku spotkania stworzył okazję maltańczykom po niecelnym podaniu do jednego z kolegów.
Dodatkowo otrzymał niepotrzebną żółtą kartkę, co poskutkuje zawieszeniem na jeden z kluczowych meczów dla Holandii w kontekście awansu na Mistrzostwa Świata.
'Voetbal Primeur' określił występ Van Dijka mianem słabego po głupim błędzie w początkowej fazie meczu, zarzucając mu niepewność w kilku sytuacjach.
Natomiast 'Algemeen Dagblad' uznał, że Virgil był momentami zbyt beztroski w swoich poczynaniach na boisku, a od kapitana reprezentacji wymaga się o wiele więcej.
Na temat otrzymanej, żółtej kartki w tym spotkaniu, Van Dijk powiedział: - Usłyszałem od arbitra, że jestem zbyt nerwowy i muszę pogodzić się z kartką. Mam inne zdanie w tej sprawie, ale już tego nie zmienię.
- To również część futbolu. Przed nami 3 ważne spotkania, by zapewnić sobie awans na mundial. Będziemy gotowi - podsumował krótki zawodnik the Reds.
Oranje zagrają w niedzielę na własnym terenie z Finlandią. Później czekają ich jeszcze potyczki z Polską i Litwą.
Komentarze (0)