Eksperci Sky Sport krytykują zachowanie Virgila

Roy Keane i Jamie Redknapp skrytykowali kapitana Liverpoolu, Virgila van Dijka, za jego zachowanie przy pierwszejbramce Manchesteru United podczas meczu na Anfield. Byli piłkarze zwrócili uwagę konkretne elementy prowadzące do utraty pierwszej bramki w meczu ósmej kolejki Premier League.

Bryan Mbeumo zszokował Anfield, zdobywając gola dla Manchesteru United już po 62 sekundach gry. Trafienie nie obyło się jednak bez kontrowersji. Długie podanie do przodu doprowadziło do ostrego starcia w powietrzu pomiędzy Mbeumo, Alexisem Mac Allisterem i Van Dijkiem, w którym kapitan Liverpoolu przypadkowo uderzył łokciem swojego kolegę z drużyny.

W konsekwencji Van Dijk wydawał się stracić z oczu ruch Mbeumo, który znalazł się za jego plecami. Holender najwyraźniej założył, że Ibrahima Konaté go asekuruje. Nieuwaga okazała się kosztowna – napastnik United wykorzystał sytuację, a kibice Liverpoolu zostali zszokowani początkiem meczu.

Analizując gola w Sky Sports, Roy Keane powiedział:

 – Oczywiście sędzia mógł to przerwać, ale nie wiem, po co Van Dijk w ogóle wchodził w tę główkę. Potem wraca, żeby zaatakować Fernandesa, przez co wypada z pozycji. Liverpool jest wtedy na wstecznym biegu – to słabe zachowanie Van Dijka. Jamie Redknapp dodał:

– To świetna akcja United, ale Van Dijk popełnia duży błąd. Musi sprintem wracać. Tak, doszło do zderzenia, ale trzeba wrócić na pozycję. Nie może po prostu zostawić tego Konaté.”

Były obrońca United i współkomentator Gary Neville również był zaskoczony brakiem koncentracji Van Dijka:

– Mac Allister upada, ale to, co mnie zdumiewa, to Van Dijk. Mbeumo ucieka mu sprzed oczu a on go po prostu nie widzi. To największe zaskoczenie. Mbeumo reaguje jak bokser po nokdaunie i ucieka. Mamardaszwili nie daje rady obronić strzału – to niesamowity początek dla United. Zastanawiam się, czy Van Dijk próbował złapać przeciwnika na spalonym. Widziałem, że spojrzał na Konaté, jakby chciał mu przekazać: ‘To twój zawodnik’. Tak nie powinno przekazywać się odpowiedzialności. 

Jamie Carragher był jednocześnie zaskoczony niekonsekwencją arbitrów w Premier League.

 – Frustruje mnie, że piłkarze wykorzystują tę zasadę. Wczoraj w meczu Arsenalu było podobne zdarzenie przy ławce rezerwowych i sędzia cofnął akcję. Jestem bardzo zaskoczony, że Michael Oliver tego nie zrobił.

Jak się później okazało, sędzia Michael Oliver nie zauważył, że Mac Allister leżał na murawie, co tłumaczy jego decyzję o kontynuowaniu gry przy akcji bramkowej. Pomocnik Liverpoolu potrzebował ponad trzech minut pomocy medycznej, zanim wrócił do gry z czarnym bandażem na głowie. Arne Slot był wyraźnie sfrustrowany sytuacją i przez dłuższą chwilę dyskutował z czwartym sędzią po zdobyciu bramki przez United.