Carragher o problemach Liverpoolu
W niedzielne popołudnie Liverpool przegrał z Man United i przedłużył pechową serię bez punktów w Premier League do trzech spotkań. Po tej kolejce strata do liderów, czyli Arsenalu, wzrosła do czterech punktów.
Po meczu na Anfield swoją opinią na temat obecnej sytuacji w Liverpoolu podzielił się Jamie Carragher.
- Jeżeli popatrzymy na transfery Liverpoolu, możemy dostrzec jedną rzecz: boczni obrońcy są nieco małymi. Brakuje im fizyczności. Wydaje mi się, że to dobrze widać podczas stałych fragmentów gry, kiedy to oni męczą się ze stylem grania w Premier League.
- Oczywiście, nie mówię, że to jest jedyny problem. Na to wpływa sporo czynników. Niektórzy najlepsi zawodnicy The Reds z poprzedniego sezonu nie są w swojej szczytowej formie, co ewidentnie widać na boisku.
- W ubiegłej edycji rozgrywek oni czuli się niezniszczalnymi. Teraz po porażce z Crystal Palace oni notują serię nieudanych spotkań. Mi to przypomina sytuację Man City z poprzedniego sezonu, kiedy oni przegrywali ogromną liczbę meczów. Obecnie Liverpool zmaga się z podobnymi problemami.
- The Reds potrzebują powrotu na zwycięskie tory w trybie ekspresowym. Natomiast my nie zobaczymy najlepszą wersję Liverpoolu do drugiej części sezonu. W tym klubie czasami panuje podejście, według którego nikt nie chce wykonywać "brudnej roboty".
- Liverpool jest o wiele lepszym zespołem niż Man United, więc jeżeli oni potrafią przyjechać na Anfield i strzelić zwycięską bramkę w końcówce, to znaczy, że oni mieli trochę szczęścia.
- Obecnie drużyna Slota nie walczy o mistrzostwo, bowiem oni muszą naprawić sytuację w defensywie. Bez tego ważnego elementu, Liverpool nie sięgnie po tytuł.
Do okropnej serii porażek odniósł się również Arne Slot podczas pomeczowej konferencji prasowej.
- Jednym z naszych problemów w dzisiejszym meczu była ogromna nieskuteczność. Wykreowaliśmy sporą liczbę okazji bramkowych i strzeliliśmy tylko raz. Mówiłem to wiele razy w Holandii i powiem to tutaj. Nie da się wygrać wielki mecz z gorszą postawą przy stałych fragmentach gry. Dzisiaj to skończyło się dla nas porażką.
W środę Liverpool rozegra kolejne spotkanie w Lidze Mistrzów. W wyjazdowym meczu rywalem podopiecznych Slota będzie Eintracht Frankfurt. Z kolei w sobotę The Reds spróbują wrócić na zwycięski szlak w Premier League. Rywalem Liverpoolu będzie Brentford, a spotkanie odbędzie się w Londynie.
Komentarze (0)