MCI
Manchester City
Premier League
09.11.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1405

Carra: W pełni rozumiem fanów Liverpoolu


Jamie Carragher w pomeczowej analizie przyznał, że w pełni rozumie fanów Liverpoolu, którzy nie byli wczoraj przyjaźnie nastawieni do Trenta Alexandra-Arnolda, który wrócił do domu w koszulce Realu Madryt.

Wychowanek the Reds został wprowadzony przez Xabiego Alonso w drugiej połowie pojedynku na Anfield, a kibice 'przywitali' prawego obrońcę akompaniamentem gwizdów.

Peter Schmeichel uznał reakcję Kopites za irytującą i w pewnym sensie bardzo brzydką, z czym kompletnie nie mógł zgodzić się Carra.

- Mam kompletnie inne zdanie w tej kwestii. Sądzę, że to kibice podejmują decyzję, jak przyjąć danego zawodnika. 

- Przez kilkanaście lat był w Liverpoolu i mówił o sobie, że jest kibicem the Reds, który ma przyjemność reprezentowania klubu na boisku.

- Nie sądzę, by fani zasiadający na stadionie, przenieśliby się na zasadzie wolnego transferu, by być w Realu - uśmiechał się podczas wywiadu Carra.

- No cóż, to jego kariera. Jest wciąż młodym graczem, który odniósł ogromne sukcesy w Liverpoolu.

- Powtarzał, że Liverpool to jego dom, chce być kiedyś kapitanem klubu, zostać prawdziwą legendą. Nie odchodzisz ze swojego ukochanego zespołu, tuż po tym, gdy zdobyłeś mistrzostwo Anglii, a przed tobą okazja do podnoszenia kolejnych trofeów z drużyną.

- W dodatku zdecydował się dołączyć do zespołu, który pokonał nas 2 razy w finale Ligi Mistrzów w ostatnich sezonach. Pod tym kątem to również bolesne dla kibiców. Real Madryt musi rywalizować m.in z Liverpoolem, chcąc zdobywać kolejne Puchary Europy.

- W dużej mierze rozumiem reakcje kibiców na stadionie. Poczuli się nieco oszukani przez Trenta i mam podobne odczucia.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

Gin 05.11.2025 11:12 #
"- Powtarzał, że Liverpool to jego dom, chce być kiedyś kapitanem klubu, zostać prawdziwą legendą. Nie odchodzisz ze swojego ukochanego zespołu, tuż po tym, gdy zdobyłeś mistrzostwo Anglii, a przed tobą okazja do podnoszenia kolejnych trofeów z drużyną."


AMEN !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Madara 05.11.2025 11:22 #
Podpisuję się pod słowami Carraghera.
caharin7 05.11.2025 12:28 #
Nic dodać,nic ująć.
Wątpliwy 05.11.2025 14:02 #
Za to grał w paskudnej, białej koszulce z głupim numerem i bez nazwiska. Czyżby się nie zmieściło czy miał limit liter?
klosinho 05.11.2025 14:24 #
Kibice zapomnieli co im wcześniej dawał. Pamięć kibiców jest zawsze krótka, w dodatku tryb chorągiewki…
Madara 05.11.2025 14:53 #
Właśnie kibice mają bardzo dobrą pamięć, zwłaszcza co do tego co mówił. Mógł nie opowiadać głupot o chęci zostania kapitanem i legendą klubu, o pozostaniu na Anfield do końca kariery. Nikt by dziś tego wszystkiego tak nie odbierał, kibice poprostu czują się oszukani.

Pozostałe aktualności

Liverpool zamyka usta krytykom (1)
05.11.2025 13:24, Bartolino, The Daily Telegraph
Bradley vs Real - wideo (3)
05.11.2025 13:10, Piotrek, liverpoolfc.com
Xabi Alonso o meczu na Anfield (0)
05.11.2025 12:36, GingerElf, liverpool.com
Slot: Zagraliśmy imponujący mecz (0)
05.11.2025 11:21, Kubahos, liverpoolfc.com
Robbo: Atmosfera była wspaniała (0)
05.11.2025 11:04, AirCanada, thisisanfield.com
Mac Allister wyróżniony przez UEFA (1)
05.11.2025 10:44, AirCanada, uefa.com
Bellingham: Liverpool zagrał lepiej (6)
05.11.2025 10:29, AirCanada, The Daily Telegraph