Chiesa: Flo to piłkarz światowej klasy
Federico Chiesa odpowiedział na szereg pytań w ramach serii „Ask Me Antyhing”.
Zawodnik Liverpoolu spotkał się z ekipą Sky Sports, aby odpowiedzieć na pytania przesłane przez fanów online.
O swoim ulubionym momencie w barwach Liverpoolu:
- To zdecydowanie zdobycie Premier League. To było wyjątkowe uczucie, z racji tego, że było to moje pierwsze mistrzostwo. Chociaż w zeszłym roku nie grałem zbyt wiele, sięgnięcie po nie z Liverpoolem, dla Liverpoolu, gra z niesamowitymi zawodnikami, to było po prostu niesamowite. Chociaż nie brałem w tym zbyt dużego udziału, byłem zadowolony z wygranej.
O Mohamedzie Salah:
- Mo jest fantastycznym piłkarzem, graczem światowej klasy i pokazuje to od wielu lat w Premier League, która jest niezwykle ciężką ligą. W zeszłym roku strzelał niesamowite bramki.
O swojej relacji z kibicami Liverpoolu i o tym, jaki miała ona na niego wpływ po dołączeniu do nowego klubu:
- Masz nadzieję właśnie na takie powitanie. W zeszłym roku nie grałem zbyt wiele, a wsparcie kibiców było dodatkową motywacją, żeby dać z siebie jeszcze więcej. Staram się to robić codziennie. Myślę, że mnie lubią, bo daję z siebie wszystko, za każdym razem, gdy gram, chcę by tak właśnie było. Jestem tu bardzo szczęśliwy.
O tym, kto znalazłby się na jego „Włoskiej Górze Rushmore":
- O rany! Stawiam na Paolo Maldiniego, Roberto Baggio, musi być również bramkarz… Gianluigi Buffon i dołóżmy jeszcze pomocnika... Andrea Pirlo.
O tym, czy miał idola w dzieciństwie:
- Tak, był nim Kaka. Lubiłem oglądać AC Milan z moim ojcem, kiedy dorastałem. Byłem wtedy zachwycony Kaką.
O tym, co robiłby, gdyby nie był piłkarzem:
- Kontynuowałbym studia, które porzuciłem. Poszedłem wtedy na nauki o sporcie. Wybrałbym jednak coś innego, na przykład fizykę. Fizyka jest świetna. Może nauka o wszechświecie, coś w tym stylu, to naprawdę bardzo mnie interesuje.
O Florianie Wirtzie:
- To jeden z najlepszych piłkarzy z piłką przy nodze, jakich widziałem. Sposób, w jaki ją kontroluje, jest po prostu na poziomie światowej klasy. Oczywiście ma wszystko, czego potrzeba, by odnieść sukces w Liverpoolu. Przyszedł z innej ligi, musi mieć trochę czasu, to normalne. Ale z tego, co widzę na co dzień, jest po prostu niesamowity.

Komentarze (0)