McConnell może pójść śladem Bajceticia
James McConnell pozostał niewykorzystanym rezerwowym w pierwszym meczu po zwolnieniu Johna Heitingi, a Liverpool stanął przed decyzją dotyczącą przyszłości pomocnika.
Heitinga odszedł z Liverpoolu latem, by objąć stanowisko pierwszego trenera Ajaksu, jednak w ubiegłym tygodniu został zwolniony po czterech kolejnych porażkach w Lidze Mistrzów i zaledwie trzech zwycięstwach w Eredivisie.
Fred Grim przejął tymczasowo prowadzenie Ajaksu w weekendowym meczu przeciwko FC Utrecht, a obaj zawodnicy wypożyczeni z Liverpoolu – Vitezslav Jaros i McConnell – spędzili całe spotkanie na ławce rezerwowych.
Był to już drugi ligowy mecz z rzędu, w którym McConnell nie pojawił się na boisku. W tym sezonie rozpoczął tylko dwa spotkania w wyjściowym składzie, podczas gdy Jaros w ostatnich pięciu meczach stracił miejsce w bramce po serii 11 występów z rzędu.
41-letni Remko Pasveer przejął rolę bramkarza numer jeden i w niedzielę w Utrechtcie puścił dwa gole w przegranym 1:2 spotkaniu.
Podczas gdy Jaros ma za sobą bardziej pozytywne doświadczenia w Holandii, transfer McConnella wcześniej został określony jako „zaskoczenie dla zespołu skautów”, ponieważ uznano, że doszedł on kosztem wychowanka Jorthy’ego Mokio.
Biorąc pod uwagę, że McConnell rozegrał zaledwie 219 minut nawet wtedy, gdy stery trzymał zaufany mu Heitinga, Liverpool może teraz poważnie rozważać, czy nie odwołać 21-latka z wypożyczenia.
Grim nie wie, jak długo pozostanie tymczasowym trenerem Ajaksu, jednak Gary Probert, nowy szef działu wypożyczeń w Liverpoolu, będzie uważnie śledził sytuację po listopadowej przerwie na mecze reprezentacji.
Klub niejednokrotnie przywoływał już zawodników z wypożyczeń – czasem zatrzymując ich do końca sezonu, a czasem znajdując im nowe miejsce, jak miało to miejsce w styczniu ubiegłego roku, gdy Stefan Bajcetic zamienił Salzburg na Las Palmas.
Arne Slot jest zwolennikiem talentu McConnella i niewielu w Liverpoolu chciałoby, by jego rozwój zatrzymał się w Ajaksie. Jeśli nie będzie miał zapewnionego czasu gry w pierwszym zespole, możliwe jest znalezienie dla niego innego rozwiązania.
Tymczasem Kostas Tsimikas również pozostał niewykorzystanym rezerwowym w wygranym 2:0 meczu Romy z Udinese, a Harvey Elliott nie znalazł się w kadrze Aston Villi na zwycięskie spotkanie z Bournemouth.
Lewis Koumas pojawił się z ławki rezerwowych w barwach Birmingham City na ostatnie 10 minut przegranego meczu z Middlesbrough, natomiast Luca Stephenson zdobył bramkę w zremisowanym 1:1 spotkaniu Dundee United z Hearts.

Komentarze (1)