Sturridge o "zmianie planu" Slota
Daniel Sturridge był zdezorientowany po remisie Liverpoolu 1:1 z Sunderlandem, argumentując, że Arne Slot „nie do końca zna swoją najlepszą jedenastkę”.
- To zajmie trochę czasu. Nie sądzę, że istnieje teraz jakaś magiczna poprawka, nie mogę wskazać jednej rzeczy - ocenił Sturridge w studiu Sky Sports.
- Myślę, że menadżer w tym momencie nie do końca zna swoją najlepszą jedenastkę.
Slot dokonał tylko jednej zmiany w porównaniu z wygraną 2:0 z West Hamem trzy dni wcześniej - Dominik Szoboszlai ponownie rozpoczął mecz na prawej flance kosztem Mohameda Salaha.
Jednak w przeciwieństwie do zwycięstwa we wschodnim Londynie zmiana podejścia nie przyniosła efektu - Liverpool wrócił do zwykle powolnej, pozbawionej kierunku gry, która charakteryzuje tę fatalną serię.
Po lecie tragicznych wydarzeń i 450 milionach funtów wydanych na transfery jasne jest, że Slot znajduje się w punkcie kryzysowym.
Nie widać konkretnego planu ani w ustawieniu Liverpoolu, ani w sposobie wykorzystania wysokoprofilowych letnich nabytków, takich jak Alexander Isak, Florian Wirtz czy Milos Kerkez.
A Sturridge uważa, że Slot będzie „szukał pewności i potwierdzeń”, zmieniając skład, ponieważ „odszedł od tego, co zwykle robił”.
- Zawodnicy wracają i próbują odzyskać formę - przyznał były napastnik Liverpoolu.
- Wirtz próbuje znów złapać ostrość; Isak nie jest jeszcze w pełni w swojej topowej dyspozycji; widzieliśmy dziś Joe Gomeza na prawej obronie - on też dawno nie zaczynał meczów.
- Więc zbiorowo zawodnicy szukają rytmu, ale i zespół szuka rytmu.
- Wielu ludzi, włącznie z menadżerem, prawdopodobnie szuka pewności i potwierdzenia: ‘to jest to, na co stawiam, to jest struktura’.
- To chyba pierwszy raz, dziś, kiedy zauważyłem, że menadżer zmienił to, co zwykle robił.
- Myślę więc, że muszą podjąć decyzję co do struktury, co do tego, których zawodników chce używać - i konsekwentnie się tego trzymać.
- A jeśli wyniki nie przyjdą… cóż, jak widzimy, wyniki na razie nie przychodzą.
Liverpool czeka teraz wyjazd do Leeds w sobotni wieczór, gdzie zmierzą się z drużyną, która w środku tygodnia pokonała Chelsea 3:1. Oczekuje się, że Slot wróci do standardowego ustawienia z Salahem w składzie.
A jeśli wyniki się nie poprawią, tylko pogłębi to niezrozumiały brak spójności u trenera, który zaledwie sześć miesięcy temu podnosił trofeum Premier League.

Komentarze (0)