Salah nie poleci z zespołem do Mediolanu
Wszystko wskazuje na to, że Mohamed Salah nie będzie częścią składu najbliższego spotkania Liverpoolu z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów, który odbędzie się we wtorek na San Siro.
Decyzja będzie należeć do dyrektora sportowego - Richarda Hughesa w porozumieniu z właścicielami klubu, co podkreśla ich ogromne wsparcie dla Arne Slota.
Salah wziął udział w przedpołudniowym treningu z zespołem po udzieleniu głośnego, sobotniego wywiadu, w którym zasugerował, że klub 'wepchnął go pod autobus', dodając, iż jego relacje z Arne Slotem się rozpadły.
33-latek trzeci mecz z rzędu spędził na ławce rezerwowych, a po raz drugi nie dostał nawet okazji do wyjścia na boisko.
Salah zostawił sobie otwartą furtkę na opuszczenie Anfield w styczniowym oknie transferowym. Egipcjanin uważa, iż stał się kozłem ofiarnym problemów Liverpoolu w tym sezonie, twierdząc, że ktoś nie chce jego obecności w zespole.
Liverpool nie traktuje nieobecności Salaha na pokładzie samolotu do Mediolanu, jako karę dyscyplinarną.
Klub upiera się przy stanowisku, że obecna sytuacja jest przejściowa, a piłkarz będzie mógł jeszcze grać w Liverpoolu.
Według najnowszych informacji, the Reds nie planują sprzedawać Salaha w styczniu i pozyskać natychmiastowego następcy.
- Wielokrotnie wam powtarzałem, że cieszę się dobrymi relacjami z Arne Slotem, a nagle wszystko się rozpadło. Nie wiem, dlaczego, lecz wydaje mi się, że komuś mocno przeszkadzam w Liverpoolu - mówił w sobotę Król Egiptu.
Zapytany, czy żałuje przedłużenia kontraktu z Liverpoolem w zeszłym sezonie, Salah odpowiedział: - Samo pytanie o tę kwestię jest dla mnie bolesne. Pobyt w klubie, podpisanie ostatniego kontraktu z Liverpoolem, nigdy nie będę żałował tych decyzji.
- Sądziłem, że przedłużę umowę i zakończę piłkarską karierę w Liverpoolu. Jak widać, nie wszystko przebiega zgodnie z moim planem. Z pewnością nie żałuję decyzji o pozostaniu na Anfield - mówił piłkarz.
Salah ma dołączyć do reprezentacji Egiptu w Maroku 15 grudnia przed zbliżającym się wielkimi krokami Pucharem Narodów Afryki.
David Ornstein

Komentarze (41)
Czy trener ma dobre wyniki czy nie to nie może zawodnik się rządzić
Pytam serio :)
Slot to miernota, ale korzenie się przed Mo świadczyłoby o nim jeszcze gorzej. Jedynym, który może to ugasić jest niestety Salah, który musiałby się wspiąć na wyżyny swojej dojrzałości.
Taka kariera, na topie tyle lat a tu tak to ma się zakończyć ?
Ja to widzę tak:
- jutro nie wygrywamy z Interem.
- w środę/czwartek info, że Slot out,
- w sobotę Salah gra na Anfield przed wyjazdem na PNA z tymczasowym trenerem,
- po weekendzie Liverpool potwierdza nowego menadżera,
- Salah wraca z PNA i gra do końca sezonu - po sezonie odchodzi.
Róbcie screeny :D
Chłop zarabia ok 400k £ na tydzień i marudzi jak małe dziecko.
Przez kontuzje nie polecieli Frimpong Chiesa Endo