Souness krytykuje wypowiedź Salaha

Mohamed Salah zasugerował, że może opuścić klub w styczniu po tym, jak został posadzony na ławce w trzech ostatnich meczach przez trenera Arne Slota.

Legenda Liverpoolu - Graeme Souness ostro skrytykował Salaha po jego szokującej wypowiedzi po meczu z Leeds, mówiąc Egipcjaninowi, że zasłużył na swoje miejsce na ławce rezerwowych.

Salah był niewykorzystanym rezerwowym, gdy Liverpool stracił kolejne punkty, a Leeds zdobyło wyrównującego gola w ostatnich sekundach. Po meczu udzielił sensacyjnego wywiadu, uderzając w klub i trenera Arne Slota zaledwie kilka miesięcy po podpisaniu nowego kontraktu.

33-latek posunął się nawet do stwierdzenia, że może odejść w styczniu, ponieważ uważa, że zasługuje na więcej szacunku ze strony menedżera, a ich relacja całkowicie się załamała.

Były zawodnik i trener The Reds, Souness, skrytykował Salaha za jego zachowanie i szczególnie nie spodobała mu się sugestia, że zasłużył na miejsce w składzie dzięki swoim wcześniejszym dokonaniom w klubie.

Szkot powiedział na antenie talkSPORT: - Pierwsza rzecz, która rzuca mi się w oczy - on mówi wyłącznie w czasie przeszłym, a nie o tym, co robi teraz lub co zamierza robić. Ma pięć goli w 18 meczach i nie trzeba być matematykiem, żeby zauważyć, że jego liczby są bardzo słabe.

- Z jakiegokolwiek powodu w tym sezonie po prostu nie gra na swoim poziomie i musi to zaakceptować. Nie zasługuje na miejsce w drużynie. Nie może winić nikogo poza sobą. Najbardziej szokujące było dla mnie to, gdy powiedział, że nie musi walczyć o swoje miejsce, bo już tyle zrobił dla klubu. To się w głowie nie mieści.

Wybuch Salaha nastąpił w momencie, gdy na Slocie ciąży presja - Liverpool znajduje się dopiero na dziewiątym miejscu w Premier League. Uważa się jednak, że wciąż ma pełne poparcie FSG i władz klubu.

Souness uważa, że kibice Liverpoolu powinni w pełni wspierać Holendra, podkreślając, że ma on rację, zostawiając swoją gwiazdę poza wyjściowym składem.

Dodał: - Każdego dnia powinno się trenować w tempie meczowym, aby być gotowym na intensywność, gdy przyjdzie dzień meczu.

- To on powinien wyznaczać standardy. Jako doświadczony zawodnik ma obowiązek wyznaczać standardy każdego dnia na treningu. Musi do tego wrócić.

- Ewidentnie grał na pół gwizdka, a trener to zauważył. Kibice powinni wspierać trenera. Slot robi dokładnie to samo, co robił w zeszłym sezonie, kiedy Liverpool zdobył mistrzostwo.

- Priorytetem Arne Slota jest wygranie następnego meczu. Na pewno zachodzi w głowę, dlaczego Liverpool nie wygrywa spotkań. Ludzie mówią o nowych zawodnikach, ale odłóżmy to na bok - gdzie są zawodnicy, którzy rok temu zdobyli mistrzostwo?

- Piłkarze powinni spojrzeć w lustro i wziąć odpowiedzialność. Pomysł, że Arne Slot powinien być pod presją, jest niedorzeczny.