Kibic Aston Villi na temat sytuacji Elliotta
Transfer Harveya Elliotta do Aston Villi nie potoczył się tak, jak ani on sam, ani Liverpool by się tego spodziewali - 22-latek jest obecnie bardziej zawodnikiem z marginesu niż był nim na Anfield.
Elliott nie ukrywał, że chce zrobić kolejny krok w swojej karierze, a żeby to osiągnąć, musiał opuścić Anfield w poszukiwaniu większej liczby minut - tych jednak jak dotąd nie otrzymał na Villa Park.
Zawodnik dołączył na zasadzie początkowego wypożyczenia w ostatnim dniu okna transferowego, z obowiązkiem wykupu aktywowanym po rozegraniu 10 meczów. Unai Emery jednak odsunął Elliotta na boczny tor.
Mając na koncie tylko dwa występy w pierwszym składzie i ani jednego pełnego meczu, uzyskaliśmy pewne informacje na temat sytuacji Elliotta od kibica Aston Villi, niezależnego komentatora i gospodarza podcastu All Villa No Filler - Frankie’ego Maguire’a.
Jak wyglądała reakcja na podpisanie kontraktu z Harvey’em Elliottem w ostatni dzień okienka?
- Aston Villa miała trudne okno transferowe, ponieważ ograniczenia wydatkowe UEFA sprawiły, że klub nie mógł przeprowadzić wielu transferów.
- Sprowadzenie Harveya Elliotta w ostatnim dniu okna było odczuwane jak zastrzyk energii.
- Biorąc pod uwagę jego doświadczenie, jakość i letnie występy w reprezentacji Anglii U-21, był to zawodnik, którego wielu z nas nie mogło się doczekać w koszulce Villi.
Na razie jednak nie idzie mu dobrze - nie zagrał ani minuty od początku października. Dlaczego?
- To zagadka. Być może Unai Emery wolałby przeznaczyć rzekome 30 milionów funtów z obowiązku wykupu na inne pozycje, biorąc pod uwagę, że Villa jest bardzo mocna w centralnych sektorach boiska, gdzie Elliott zazwyczaj występuje.
- Nieoczekiwane odrodzenie formy Emiliano Buendíi również mogło wpłynąć na sposób myślenia Emery’ego.
- Szczerze mówiąc, obecna sytuacja nie stawia w dobrym świetle działań transferowych Villi z końcówki okna, mimo że lato było wyjątkowo trudne.
Elliott przyszedł jako opcja na pozycję numer 10, choć w Liverpoolu grywał także na skrzydle. Czy Emery rozważyłby dla niego inną rolę - a jeśli tak, to jaką?
- Elliott za każdym razem, gdy występował dla Villi, grał jako dziesiątka. Rozpoczął jeden mecz Premier League przeciwko Fulham na tej pozycji, lecz został zmieniony w przerwie po tym, jak nie potrafił zaznaczyć swojej obecności na boisku.
- Pozycja numer 10 w Aston Villi jest bardzo wyspecjalizowana, a tacy zawodnicy jak Youri Tielemans, Morgan Rogers czy wcześniej Marco Asensio doskonale się na niej odnajdywali.
- Jakość wymienionych nazwisk pokazuje, jak duża jest konkurencja na tej pozycji.
- Elliott mógłby występować na prawej stronie, gdzie jego główną konkurencją byłby Evann Guessand - kolejny nowy nabytek, który również ma problemy z wejściem w rytm gry.
Czy sposób traktowania Elliotta rodzi pytania dotyczące polityki transferowej klubu i tego, czy Emery i dział rekrutacji mówią tym samym językiem?
- Rekrutacja Villi w ostatnich latach była dobra, biorąc pod uwagę, że klub działał pod trudnymi ograniczeniami SCR/PSR, próbując rywalizować na najwyższym poziomie.
- Biorąc pod uwagę udowodnione umiejętności Elliotta, ten transfer wydaje się czymś, co powinno zadziałać - i pozostaje zagadką, dlaczego tak się nie stało.
- Pojawiały się doniesienia, że Unai Emery chciał sprowadzić Lucasa Paquetę z West Hamu jako nową dziesiątkę, więc być może Elliott nie był jego priorytetem, a były dyrektor sportowy Monchi uznał, że trzeba „kogoś” pozyskać w ostatnim dniu okna. Być może z czasem się tego dowiemy.
Czy możesz powiedzieć coś jeszcze o obecnej sytuacji Elliotta?
- Pojawił się w niedawnej świątecznej reklamie klubu - i to właściwie wszystko, co ostatnio z nim widzieliśmy!
Czy istnieje możliwość, że nie osiągnie progu 10 występów, który uruchamia transfer definitywny?
- Jest bardzo duża szansa, że tak się stanie. Nie znajduje się już nawet w kadrze meczowej, co mówi samo za siebie.
Na koniec - biorąc pod uwagę wymagania systemu Emery’ego - co Elliott musiałby zmienić lub zrobić, by wywalczyć sobie stałe miejsce w zespole?
- Trudno odpowiedzieć, nie wiedząc, co Emery naprawdę myśli o Elliocie.
- Osobiście zawsze uważałem, że Elliott to ogromny talent. Jedyną rzeczą, jaką zauważyłem podczas jego krótkich występów w Villi, był brak dużej szybkości - choć Tielemans i Buendía również do najszybszych nie należą.
- Wyglądał na zagubionego w roli dziesiątki przeciwko Fulham, zwłaszcza jeśli chodzi o to, z kim dokładnie powinien współpracować (choć oczywiście adaptacja zawsze wymaga czasu).
- Jeśli szybko rozwinie się w tej roli - wiedząc, kiedy przyspieszyć grę, a kiedy utrzymać się przy piłce - może mieć przyszłość w Aston Villi.

Komentarze (1)