06.02.2022 13:00
Bramki
1:0 - Diogo Jota 53'2:0 - Takumi Minamino 68'
3:0 - Harvey Elliott 76'
3:1 - Robin Colwill 80'
Składy
Liverpool
Kelleher - Alexander-Arnold, Konate, Van Dijk, Tsimikas (70' Robertson) - Keïta (58' Elliott), Henderson (78' Thiago), Jones (58' Díaz) - Minamino (69' Milner), Firmino, JotaCardiff City
Phillips - Denham, Flint, McGuinness - Ng (90+3' Semenyo), King (69' Colvill), Pack, Vaulks (69' Doyle), Bagan - Harris (58' Hugill), Collins (58' Davies)Opis
Powrót po kontuzji Harveya Elliotta okraszony bramką, debiut Luisa Díaza i co najważniejsze zwycięstwo Liverpoolu 3:1 z Cardiff to najsmaczniejsze kawałeczki ciasta, zaserwowanego przez gospodarzy w 4. rundzie Pucharu Anglii na Anfield.
Po pierwszej połowie mieliśmy bezbramkowy remis, który fani mogli przyjąć z rozczarowaniem, patrząc na senną dyspozycję Liverpoolu.
W 53. minucie the Reds wreszcie złamali gości z Walii. Z rzutu wolnego dośrodkował Alexander-Arnold, a sprytnym uderzeniem głową w polu karnym Cardiff popisał się Diogo Jota, dając podopiecznym Kloppa gola otwierającego wynik rywalizacji.
W 68. minucie Taki Minamino, wykorzystał podanie od Luisa Díaza i podwyższył prowadzenie Liverpoolu. Kolumbijczyk powalczył do końca o futbolówkę w polu karnym Cardiff, wykorzystując błąd obrony i wyłożył piłkę swojemu japońskiemu koledze.
W 76. minucie powracający po kilkumiesięcznej przerwie Harvey Elliott okrasił swój come back pięknym golem po precyzyjnym uderzeniu w prawy róg bramki.
Kilka chwil później swoje chwile chwały mieli piłkarze Cardiff. W środku pola Firmino zbyt lekko podał piłkę do Milnera, goście wystartowali z szybką kontrą, którą skutecznie wykończył Colwill.
Liverpool wygrał 3:1 i zameldował się w 5. rundzie Pucharu Anglii. Tak czeka nas pojedynek z Norwich City na Anfield.
Sędzia: Andrew Madley