19.05.2024 17:00
Bramki
1:0 - Alexis Mac Allister (34′)2:0 - Jarrell Quansah (40′)
Składy
Liverpool
Alisson; Alexander-Arnold (Bradley 70′), Quansah, Van Dijk, Robertson; Endo, Elliott (Jones 81′), Mac Allister (Gravenberch 70′); Salah, Diaz (Nunez 71′), Gakpo (Szoboszlai 81′)Wolverhampton Wanderers
Sa; S.Bueno, Kilman, Toti; Semedo, Gomes, Lemina, Bellegarde (Traore 63′), Ait-Nouri (H.Bueno 78′); Cunha (Neto 78′); Hwang (Doherty 62′)Opis
Liverpool w godny sposób pożegnał swojego niemieckiego bossa na Anfield, triumfując 2:0 w rywalizacji z Wolverhampton.
W 13. minucie rywalizacji gospodarze oddają pierwszy strzał na bramkę Wilków. Z dystansu uderzył Van Dijk, ale Jose Sa nie miał problemów z interwencją.
W 28. minucie brzydki faul popełnił Nelson Semedo, który niebezpiecznie wślizgiem sfaulował Mac Allistera. Prowadzący zawody Chris Kavanagh podszedł do monitora, przeanalizował sytuację i zdecydował się dać czerwoną kartkę piłkarzowi gości.
Grający w przewadze the Reds szybko przeszli do zdecydowanych kroków. W 34. minucie Harvey Elliott dośrodkował piłkę z prawego sektora boiska w pole karne, najwyżej do główki wyskoczył Alexis Mac Allister, otwierając wynik rywalizacji.
W 40. minucie było 2:0 dla Liverpoolu. Salah uderzał z bliskiej odległości, a będący praktycznie na linii bramkowej - Jarrell Quansah zmienił tor lotu futbolówki, pakując ją do siatki.
W doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu Robertsona przed okazją bramkową stanął jeszcze Salah, lecz w dość niewygodnej pozycji, nie zdołał skierować piłki do siatki Wilków.
Po pierwszej połowie Liverpool prowadził zatem 2:0.
Drugą odsłonę Czerwoni zaczęli z wysokiego C. Na samym początku bramkę zdobył Macca, ale arbiter nie uznał gola Argentyńczyka, gdyż przy wcześniejszym dośrodkowaniu piłka przekroczyła linię boiska.
W 50. minucie błąd popełnił bramkarz Wolves, piłkę przechwycił Gakpo i dograł w pole karne do Luisa Diaza, lecz Kolumbijczyk trafił w poprzeczkę.
W 67. minucie Wilki powinny strzelić kontaktowego gola. Przed perfekcyjną okazją stanął Cunha, ale został zablokowany przez czujnego, niczym oczy ważki, Virgila van Dijka!
W 85. minucie gola dla Wolverhampton strzelił Doherty, ale był na minimalnym spalonym i sędzia nie mógł uznać trafienia.
W doliczonym czasie gry po podaniu Szoboszlaia, kapitalną okazję na bramkę zmarnował Mo Salah.
Liverpool w dobrym stylu zakończył sezon zwycięstwem, które powinno być dziś bardziej okazałe.
Sędzia: Chris Kavanagh