Kuyt: Będziemy coraz lepsi
Dirk Kuyt ostrzegł rywali, że drużyna the Reds nie przestanie pracować nad swoją grą, ponieważ chcą w tym roku sięgnąć po tak długo wyczekiwaną koronę Premier League.
Piłkarz Liverpoolu podkreśla, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by spekulować, co może się wydarzyć na koniec sezonu, lecz przyjrzawszy się już w pierwszych miesiącach grze drużyny może stwierdzić, że obecny skład jest wystarczająco dobry, by tytuł mistrza wrócił na Anfield.
- To naprawdę świetnie być na szczycie tabeli - mówi Holender.
- Mieliśmy naprawdę dobrą pierwszą część sezonu, ale niezwykle ważna połowa jest jeszcze do rozegrania.
- W tym momencie nie powinno się w sumie mówić o tytule mistrzowskim. Można o tym mówić do bólu, ale jeśli na koniec sezonu nie jesteś na pierwszym miejscu tabeli, całe to gadanie nie ma żadnego znaczenia. Lepiej po prostu być cały czas skupionym i koncentrować się na najbliższym meczu.
- Ważne w tym sezonie jest to, że mieliśmy o wiele lepszy start. Przyszło kilku nowych zawodników, którzy bardzo pozytywnie wpłynęli na naszą grę. Oczywiście ci, którzy grają już w zespole od kilku lat, zgrali się już do tego stopnia, że w tym momencie może już być tylko lepiej.
W najbliższy weekend the Reds wybierają się do Stoke City, gdzie będą próbować odebrać odszkodowanie za stracone dwa punkty w poprzednim spotkaniu z tą drużyną.
- To było naprawdę frustrujące popołudnie dla nas - przyznaje Kuyt.
- Futbol jest dość ciężki do wytłumaczenia. Mieliśmy przecież wiele szans na ustalenie wyniku, a mimo to nie udało się na strzelić bramki.
- Nie wydaje mi się, że będą aż tak defensywni w najbliższy weekend jak byli na Anfield. Może więc my będziemy mieć więcej przestrzeni dla siebie.
- Mamy też świadomość, że Stoke grają dobrze u siebie, dlatego wiemy, że będzie to dość ciężki mecz. Są dobrą drużyną i mogą sprawić trochę kłopotów, ale my przecież jesteśmy Liverpoolem. Jeśli zagramy skoncentrowani w stu procentach, myślę, że powinniśmy wygrać.
Komentarze (0)