LFC-CFC: Atak statystyk
Przedstawiamy Państwu najciekawsze dane statystyczne z pojedynków Liverpool- Chelsea rozegranych na Anfield Road. Czerwoni zagrają z The Blues już w najbliższą niedziele.
W tym sezonie Liverpool zdołał pokonać swego przyszłego rywala na Stamford Bridge 1-0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Xabi Alonso.
Zwycięstwo to przerwało wspaniałą passę Niebieskich i po osiemdziesięciu sześciu spotkaniach bez porażki doznali jej w meczu z przeciwnikiem z miasta Beatlesów.
Tym samym pobili wcześniejszy rekord Liverpoolu, którzy byli niepokonani przez 63 mecze od lutego 1978 roku do stycznia 1981.
W ubiegłym sezonie zespoły stanęły naprzeciw sobie pięć razy. W obydwu meczach rozgrywanych przy Anfield Road (Premier League i Champions League) padł remis 1-1.
The Reds przegrali na Anfield zaledwie osiem pojedynków z Chelsea, z czego trzy porażki przytrafiły się w ostatnich pięciu latach.
Od czasów powstania Premier League Liverpool wygrał 12 i przegrał 14 spotkań z 33 rozegranych przeciwko Chelsea.
Ostatniego hat-tricka dla Liverpoolu w meczu z Chelsea zdobył Patrick Berger w październiku 1997 roku.
Jest jednym z czterech zawodników, którym udało się strzelić trzy bramki w jednym spotkaniu z londyńczykami. Wcześniej dokonali tego: James Stewart in 1910, Fred Pagnam (1915) and Gordon Hodgson (1930).
Fernando Torres zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach the Reds w zeszłorocznym meczu z the Blues, który zakończył się remisem 1-1.
Dla Yossiego Benayouna może to być 50-ty ligowy występ w barwach the Reds.
Liverpool będzie podejmować Chelsea z nadzieją na przedłużenie serii spotkań bez porażki do pięciu. To byłby ich najlepszy wynik od dwunastu lat.
The Reds mają zapewne ochotę na pierwszy od sezonu 1989/90 ligowy dublet nad londyńczykami.
Najwyższa wygrana Liverpoolu nad Chelsea miała miejsca w kwietniu 1935 roku, kiedy to wygrali aż 6-0.
Październikowe zwycięstwo na Stamford Bridge było 600-nym wyjazdowym triumfem the Reds w ligowych rozgrywkach na najwyższym poziomie.
Na Anfield padł tylko jeden bezbramkowy remis. Żadna bramka nie padła w spotkaniu obu stron 9 października 1971 roku.
Jeśli Liverpool zwycięży niedzielny bój, będzie to ich 200-ne zwycięstwo w Premier League na własnym stadionie.
Będzie to dwudzieste drugie spotkanie obu drużyn w ciągu ostatnich czterech i pół roku.
Z ostatnich 65-ciu domowych spotkań Premier League Liverpool przegrał dwa z nich ulegając dwukrotnie Manchesterowi United.
Od października 2003 i porażki 2-1 z Arsenalem, the Reds wygrali 59 i zremisował 8 z ostatnich 67 ligowych gier na Anfield, w których jako pierwsi strzelili gola
Podopieczni Beniteza są niepokonani od 15 spotkań, w tym 12 w Premier League.
W ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy Liverpool przegrał tylko raz.
Do środy ubiegłego tygodnia Liverpool był na czele tabeli. Fotel lidera zajmowali od 27 września.
W ciągu ostatnich pięciu lat dwa rzuty karne zostały podyktowane przeciwko Liverpoolowi na Anfield. Obydwa zostały przyznane Chelsea i zamienione na bramki przez Franka Lamparda (październik 2005 i sierpień 2007).
Komentarze (0)