Skrtel: Bądźmy jak Zenit
Martin Skrtel uważa, ze Liverpool wciąż może pójść w ślady jego byłego klubu, który po wielu latach oczekiwania zdobył Mistrzostwo Rosji.
Słowak odegrał główną rolę w wywalczeniu przez Zenit w 2007 roku pierwszego mistrzostwa od 1984 roku.
- Nic nie jest wygrane w styczniu. Nie ważne na jakiej pozycji jesteśmy, presja jest zawsze taka sama - powiedział Skrtel.
- Do końca sezonu jeszcze bardzo długo.
- Wciąż czekają nas spotkania z Manchesterem United, Chelsea, Arsenalem i Aston Villą. Wszystkie drużyny znajdują się blisko siebie w tabeli.
- Wiemy, ze możemy wygrać te spotkania. Sezon się jeszcze nie skończył.
- Pokonaliśmy już United w tym sezonie, więc możemy to powtórzyć. Nie tylko z nimi musimy wygrać. Trzeba wygrywać wszystkie nadchodzące spotkania.
- Zanit nie wygrał ligi od 1984 roku, czekali bardzo długo na pierwsze od tego czasu mistrzostwo. Wygranie było wspaniałym uczuciem.
- W Petersburgu jest tylko jedna drużyna, całe miasto kibicuje tej drużynie. Wspaniale było wygrać to dla kibiców.
- Chciałbym przeżyć to samo w Liverpoolu. Dziewiętnaście lat to bardzo długi okres. Wspanialbyłoby gdybym pomógł Liverpoolowi w zdobyciu mistrzostwa.
Komentarze (0)