Pepe: Torres przywrócił wiarę
Pepe Reina przyznaje, że gdyby nie bramki Torresa, ich szanse na mistrzostwo zmalałyby niemal do zera.
The Reds musieli pokonać passę czterech kolejnych remisów i dokonał tego El Nino swoim uderzeniem z 89. minuty.
Wygrana 2-0 pozwala utrzymać się Liverpoolowi jedynie 2 punkty za Manchesterem United, którzy mają jeszcze mecz w zapasie.
- Gol był tym piękniejszy, że strzelony w samej końcówce - powiedział Reina, który przebiegł całą długość boiska by cieszyć się wraz z kolegami z drużyny.
- W pewnym sensie, to podtrzymało nasze szanse na mistrzostwo, dlatego pobiegłem do kolegów.
Reina przyznaje, że wraz z kolegami mieli ciężki okres w styczniu - lecz podkreśla, że najistotniejsza tabela to ta, którą widzi się na koniec maja.
- Sądźcie nas po trofeach - dodaje reprezentant Hiszpanii - W tym miesiącu mieliśmy trochę problemów.
- Wciąż wierzymy, mamy jeszcze szanse na tytuł i wiele meczów do wygrania.
- Jeszcze nigdy się tak nie czułem od początku mojego pobytu w klubie. To zupełnie inny rodzaj presji, ale dobrze się z tym czuję.
- Wierzymy, że wciąż mamy szanse na tytuł - zobaczymy, co się stanie.
Komentarze (0)