Kennedy: Bez pośpiechu
Legendarny piłkarz Liverpoolu Alan Kennedy powiedział, że klub nie może pozwolić sobie na poganianie Stevena Gerrarda. Gerrard odniósł kontuzję we wczorajszym meczu czwartej rundy FA Cup z Evertonem i diagnoza wykazała naderwanie ścięgna uda.
Rafa Benitez będzie musiał radzić sobie bez kapitana przez 3 tygodnie, a w tym czasie zaplanowane są mecze z Portsmouth i Manchesterem City w lidze, a także zbliżać się będzie starcie z Realem Madryt w Lidze Mistrzów.
- To duże osłabienie dla Liverpoolu Football Club - powiedział Kennedy dla Setanty. - Steve grał wspaniale w tym sezonie - tworzył wiele sytuacji zamienionych na bramki i sam je strzelał. Jest po prostu niezastąpiony.
- Naderwanie ścięgna uda to delikatny uraz, o czym przekonaliśmy się w przypadku Fernando Torresa. Musimy być ostrożni i nie wyrządzić Stevenowi większej krzywdy - to chwilę zajmie.
- Zainteresowałem się odejściem Robbie'go Keane'a, ponieważ nie mamy wiele opcji w ataku.
- Duża odpowiedzialność spoczywa na Ryanie Babelu oraz może Dirku Kuycie, którzy pozostają opcją w razie urazu Torresa. Liverpool wie co ma robić - ma przed sobą duże wyzwanie.
Komentarze (0)