Carra: To kluczowa cecha
Jamie Carragher stwierdził, że Liverpool nabył jedną z cech, które pozwoliły Manchesterowi United na obronę tytułu mistrza Premier League.
Sobotni gol Fernando Torresa w końcówce meczu na Fratton Park zapewnił Liverpoolowi zwycięstwo. Tym samym the Reds, po raz piąty w tym sezonie, odwrócili losy spotkania na swoją korzyść.
Carragher z nieukrywaną zazdrością przypatrywał się comeback'om zespołu Alexa Fergusona. Doświadczony obrońca uważa, że Liverpool też opanował tę sztukę.
- Mecz z Portsmouth nie był odosobnionym przypadkiem. Podobne historie przytrafiały się nam już kilka razy w tym sezonie.
- Manchester United dokonuje tego od lat. Czapki z głów przed nimi, ponieważ w tym sezonie grają podobnie. To cecha pozwalająca na zdobywanie tytułów.
- My, dla odmiany, nie byliśmy w tym zbyt dobrzy na przestrzeni ostatnich lat, ale wygląda na to, że w tym sezonie ta cecha na dobre zagościła w naszym repertuarze. Mam nadzieje, że to przybliży nas do tytułu.
- Nie ma nic lepszego, niż wygrać przegrany mecz. Przeciwnikom odechciewa się grać, a ty chciałbyś od razu po strzelonej bramce usłyszeć ostatni gwizdek sędziego.
- W meczu przeciwko Portsmouth wciąż musieliśmy się bronić przed piłkami zagrywanymi bezpośrednio w pole karne, ale w takich sytuacjach trzeba utrzymać nerwy na wodzy. Byliśmy podekscytowani, gdyż zdawaliśmy sobie sprawę, że mecz jeszcze się nie skończył. Kiedy po meczu znaleźliśmy się w szatni, byliśmy zachwyceni.
Po rozczarowującym styczniu i stracie fotela lidera na rzecz United, Liverpool ma teraz w garści dwa ligowe zwycięstwa pod rząd.
Przed meczem z Chelsea pojawiły się nawet sugestie, że Man Utd po prostu nie da się już dogonić.
Carragher nigdy nie dawał wiary tego typu głosom.
- Zdawaliśmy sobie sprawę, że sami sobie skomplikowaliśmy sytuację, ale nie pomyśleliśmy, że straciliśmy już szanse na mistrzostwo.
- Najbliższe miesiące pokażą, jakie znaczenie miały dwa ostatnie mecze, ale efekt może być tylko pozytywny, bo strzelanie bramek w końcówkach to wspaniałe przeżycie.
Komentarze (0)