Ngog: Rezerwy pomagają się rozwijać
David Ngog, pomimo swoich ambicji do gry w pierwszym składzie cieszy się, że mógł kilka ostatnich tygodni rozegrać w drużynie rezerw Liverpoolu.
Niektórzy piłkarze, kiedy musieli przez dłuższy czas grać w rezerwach, narzekali, ale David Ngog uważa, że jest to bardzo ważna część jego rozwoju.
- Myślę, że ciężko trenowałem i dostałem kilka szans, ale to jeszcze nie jest to.
- Obrońcy nigdy nie wywrą na ciebie takiej presji podczas treningu, jak ma to miejsce w prawdziwym meczu. Nie będą starać się za wszelką cenę wybić ci piłki, albo nie stanął na linii strzału.
- Więc jeżeli strzelasz gole w Melwood, nie możesz przywiązywać do tego zbyt dużej wagi.
- W związku z tym, ważne jest dla mnie granie w rezerwach, bo tam czuje się przedsmak boisk Premier League.
Ngog zdobył gola w zeszłym miesiącu w meczu z Middlesbrough i dobrze zagrał w ostatnim meczu rezerw przeciwko Manchesterowi United. Obydwa spotkania na pewno wpłynęły na decyzję Beniteza o wstawieniu Francuza do pierwszego składu z Portsmouth. Ngog ma nadzieję, że zaliczy więcej startów zanim sezon się skończy.
- Możliwe, że trener zobaczył dobre aspekty w mojej grze. Jestem głodny gry i gotowy w każdej chwili wyjść na boisko. Muszę ciężko pracować i starać się wykorzystywać każdą szansę, która się przede mną pojawi -mówi 20-letni Francuz.
- Obojętne czy to pierwszy zespół, trening czy rezerwy, zawsze będę dawał z siebie wszystko.
Komentarze (0)