Xabi: Real się zmienił

Xabi Alonso ostrzega, że Real Madryt jest innym zespołem pod wodzą Juande Ramosa. Były coach Sevilli i Tottenhamu przejął stery Los Blancos w grudniu i od tego momentu Królewscy wyszli na właściwy tor zaliczając bilans dziewięciu wygranych spotkań z rzędu, w których stracili tylko 2 bramki.

Alonoso przyznał, że środowy rywal wciąż ma wielki potencjał w ofensywie, a teraz dodatkowo nieźle prezentuje się również w obronie.

Xabi powiedział:

- Na chwilę obecną Real stanowi monolit. Oczywiście mają bardzo dobrych napastników - jak Raul, Robben czy Higuain, ale udało im się stworzyć zespół, który gra niezwykle konsekwentnie, z czwórką świetnych obrońców i dwójką środkowych pomocników. To jest coś, czego możemy się obawiać.

- Spodziewam się, że będą usiłowali wygrać mecz nie tracąc przy tym gola, ale będziemy mieli własny plan na to spotkanie i postaramy się zagrać inteligentnie. Bramki w meczach wyjazdowych są zawsze niezwykle istotne. Taki będzie nasz pomysł.

Forma Realu poprawiła się od czasu przyjścia Ramosa, ale Alonso nie uważa, że obecność na ławce trenerskiej byłego managera Premier League będzie dla Królewskich stanowić jakąkolwiek przewagę.

- Myślę, że obecnie każdy trener wie bardzo dużo o wszystkich ligach. Znają nas w Hiszpanii, bo nasze mecze są często transmitowane na żywo. My również wiemy sporo o Realu, więc nie będzie żadnych tajemnic.

Jutro oba zespoły zmierzą się ze sobą po raz pierwszy od paryskiego finału Pucharu Mistrzów w 1981r, kiedy to Alan Kennedy strzelił zwycięskiego gola.

- Ja urodziłem się w 1981, tak więc nie bardzo pamiętam tamto spotkanie - powiedział reprezentant Hiszpanii.

- Jednak kiedy dorastasz, sporo uczysz się o historii Liverpoolu, Realu i Pucharu Mistrzów.

- Z tego co mi powiedziano, Real miał wtedy dobry zespół i porażka z Liverpoolem była dla nich ogromnym rozczarowaniem, ale the Reds zasłużyli na zwycięstwo.

- To niesłychane, że obie drużyny nie spotkały się ze sobą ani razu od tamtego czasu.

Ponad trzy tysiące fanów the Reds zamierza wybrać się na, pierwszy w historii Liverpoolu, mecz o stawkę na Santiago Bernabeu. Alonso ma nadzieję, że piłkarze zapewnią im niezapomniane przeżycia.

- Słyszałem, że wielu naszych kibiców wybiera się do Madrytu. To będzie coś wyjątkowego - powiedział Xabi.

- Madryt jest bardzo ładnym miastem, powinien przypaść fanom Liverpoolu do gustu.

- Bernabeu to wspaniały stadion. Mam nadzieję, że dzięki naszej grze, kibicom the Reds również się spodoba.