Rafa cieszy się z wyróżnienia
Rafael Benitez opowiada o swojej dumie z faktu, że został wybrany najlepszym trenerem na świecie w głosowaniu kibiców na łamach trzech najlepiej znanych futbolowych czasopism na kontynencie. Hiszpańskie AS, Marca oraz włoska La Gazzetta dello Sport przeprowadziły internetowe ankiety, pytając kibiców o ich zdaniem najlepszego trenera na świecie.
Menadżer Liverpoolu wygrał przytłaczającą większością głosów, wyprzedzając takie nazwiska, jak: Alex Ferguson, Jose Mourinho, Arsene Wenger, Fabio Capello, Marcello Lippi, Vicente Del Bosque, czy Josep Guardiola.
- Jestem naprawdę zadowolony. Nie możesz powiedzieć, że ktoś jest najlepszy na świecie, jako że nie można tego zagwarantować, ale przynajmniej mamy trzy wielkie futbolowe czasopisma twierdzące, że klub całkiem dobrze sobie radzi - powiedział Benitez.
- Dla mnie to bardzo pozytywne wyróżnienie, ponieważ oznacza to, że nasz sztab i piłkarze są bardzo dobrzy. Menadżer zawsze bazuje na piłkarzach i zespole trenerskim. Nie możesz być dobrym menadżerem nie mając za sobą dobrej drużyny. Jeśli kibice twierdzą, że dobrze sobie radzisz, to dlatego, że twoja drużyna, twój klub dobrze sobie radzi.
- Rzeczywiście miło, ponieważ kibice z trzech różnych krajów głosowali, jako że była ankieta również w Niemczech.
W międzyczasie Boss martwi się o dyspozycję zespołu na sobotni mecz wyjazdowy przeciwko Fulham, jako że większość jego piłkarzy nie wróci na Melwood wcześniej niż w czwartek wieczorem.
- Każda przerwa na mecze międzynarodowe jest zawsze takim samym testem dla nas, dlatego musimy być spokojni i trzymać kciuki za to, byśmy nie stracili żadnego z piłkarzy.
- Zawodnicy nie wrócą przed czwartkowym wieczorem, więc nie będziemy mieć zbyt wiele czasu na przygotowania. Wylatujemy do Londynu w piątek, dlatego będziemy się starać przygotować graczy mentalnie i dopracować szczegóły.
Komentarze (0)