LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 756

Sylwetki graczy rezerw - Crowther


Przed dzisiejszym starciem zespołu rezerw Liverpoolu z Sunderlandem dziennikarze oficjalnej strony klubu przeprowadzili wywiad z kolejnym podopiecznym Gary'ego Abletta.

Tym razem padło na Ryana Crowthera, który do klubu trafił w 2007 roku ze Stockport County, gdzie spędził dziewięć lat.

Dwukrotnie zagrał tam w pierwszym składzie, w tym raz w roli kapitana. Miał wtedy 17 lat i automatycznie został najmłodszym kapitanem w historii drużyny z Edgeley Park.

Niedługo później pojawiła się propozycja ze strony Liverpoolu. Skrzydłowy nie czekał z jej przyjęciem.

- Przejście do takiego klubu było dla mnie wielką okazją - powiedział. - Było kilka innych opcji, jednak kiedy dowiedziałem się o zainteresowaniu Liverpoolu, wybór był dla mnie oczywisty.

Crowther ma za sobą sezon, w którym miał permanentne problemy z łydką. Obecnie jest jednak w pełni sił, a w zeszłotygodniowym zwycięstwie z Southport, które dało awans do finału Senior Cup miał swój udział przy dwóch bramkach dla Liverpoolu.

Dwudziestolatek wierzy, że pod batutą Abletta może być tylko lepszy.

- On jest kimś w rodzaju legendy - dodał Crowther. - To świetny trener i menedżer. Dobrze z nami pracuje, a zdobyte w zeszłym sezonie trofea są dowodem na to, że wyciska z piłkarzy to, co najlepsze.

- Sam był piłkarzem, więc może nas wiele nauczyć. Jego piłkarska przeszłość pomaga, bowiem ma doświadczenie, które potrafi dobrze wykorzystać.

Jeśli nie byłbyś piłkarzem, to kim?

Hmm... Spróbowałbym swoich sił w fizjoterapii.

Jaki jest dzwonek w twoim telefonie?

Domyślny.

Czy czujesz się czasem przytłoczony ilością gwiazd w Melwood?

Gdy po raz pierwszy się tu pojawiłem, był to dla mnie szok, szczególnie w porównaniu do standardów Stockport. Przywykłem jednak do tego. To jeden z elementów codzienności.

Ulubiona potrawa?

Spaghetti Bolognese.

A film?

"Dzień próby"

Miejsce do spędzenia wakacji?

Chyba Marbella.

Zespół?

Oasis.

[do pokoju wchodzi Martin Kelly]

Kto najdłużej siedzi pod prysznicem?

Martin Kelly [śmiech].

Trzy rzeczy, które zabrałbyś na bezludną wyspę?

Hmm... mój telefon, kartę kredytową (sic! - przyp. tłum.) i piłkę.

Ostatnia książka, którą przeczytałeś?

Chyba któraś z serii o Harrym Potterze.

Najważniejszy moment w karierze?

Debiut w Stockport w wieku 17 lat. I to od razu w roli kapitana - dzięki temu stałem się najmłodszym kapitanem w historii klubu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (2)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com
Skrót meczu (1)
14.09.2025 19:35, AirCanada, własne
Slot na temat zdjęcia Alexisa z boiska w przerwie (0)
14.09.2025 18:51, Mdk66, liverpoolfc.com