Porażka rezerw
Drużyna rezerw Liverpoolu w kiepskim stylu przegrała dziś 0-2 z ekipą Sunderlandu. Losy spotkania rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie, kiedy rywale umieścili dwukrotnie piłkę w siatce Hansena. W drugiej połowie przewagę optyczną mieli podopieczni Abletta, ale to Czarne Koty miały bardziej klarowne sytuacje bramkowe.
Trafienia Jacka Colbacka i samobój Godwina Antwiego jak się później okazało wystarczyły do pokonania Liverpoolu.
Meczu nie będzie najmilej wspominał Krisztian Nemeth, który zmarnował przynajmniej 3 dogodne okazje bramkowe.
Pierwszą dobrą sytuacje miał Węgier w 7 minucie, kiedy dobrym krzyżowym podaniem obsłużył go aktywny tego dnia Gary Mackay-Steven.
Formę bramkarza rywali sprawdzał też Dani Pacheco, ale bez rezultatów.
Sunderland objął prowadzenie w 27 minucie, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę do własnej bramki skierował Antwi.
10 minut później było już 2-0. Długiego podania obrońcy nie przeciął San Jose, który wyraźnie popełnił błąd i Colback z kilku metrów strzelił bramkę podobną do tej Dosseny na Old Trafford.
Czarne Koty szły za ciosem i mogły prowadzić 3-0. Po stałym fragmencie gry piłkę z linii bramkowej wybił jednak Mackay-Steven.
W drugiej odsłonie świetną sytuację miał Meyler, który uderzył mocno w krótki róg, ale na posterunku był Hansen.
W 66 minucie okazję miał Liverpool, ale Jay Spearing z rzutu wolnego z 18 metrów posłał piłkę wysoko nad poprzeczką.
Kilka chwil później San Jose posłał świetną piłkę do Nemetha, ale jego strzał sparował bramkarz Kotów.
W ostatniej minucie Węgier zmarnował szansę na honorowe trafienie Liverpoolu. Spearing posłał piłkę w pole karne, którą głową do Nemetha odegrał Ryan Crowther. Napastnik The Reds ograł zwodem obrońcę, po czym przestrzelił z 15 metrów.
Była to ostatnia akcja tego meczu.
Gracz spotkania: Jay Spearing.
LIVERPOOL: Hansen, Darby, Antwi, San Jose, Irwin, Spearing, Flora (Crowther 69), Palsson, Mackay-Steven (Eccleston 69), Pacheco, Nemeth.
Komentarze (0)