Benitez o obawach Fergusona
Rafa Benitez sądzi, że sir Alex Ferguson będzie chciał, aby Liverpool pokonał Chelsea w ich starciu w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Ferguson w poniedziałek stwierdził, że uważa, iż zwycięzca tej pary będzie głównym rywalem Manchesteru United w walce o tytuł.
Jednak Benitez nie jest przekonany do teorii Fergusona i wysuwa swój własny punkt widzenia na temat tego czego może chcieć szkoleniowiec United.
Benitez czuje, że drużyna, która nie przejdzie do półfinału, będzie mogła skoncentrować się na Premier League.
Liverpool jest aktualnie najbliżej United, więc Benitez sądzi, że Ferguson chciałby, aby the Reds zajmowali się europejskim graniem.
- Myślę, że United będzie mieć problem, ponieważ oczywiście jeden z naszej dwójki - Chelsea albo Liverpool, będzie mógł skupić się na lidze, więc myślę, że to gorzej dla nich - powiedział Hiszpan na łamach Sky Sports.
- Myślę, że będzie za Liverpoolem, ponieważ wie, że jesteśmy dużym zagrożeniem, więc jeśli nie odpadniemy z tych rozgrywek będzie myślał - 'będzie dobrze, będą zmęczeni'.
- Jeżeli odpadniemy wie, że będziemy groźni, jeśli Chelsea odpadnie, będzie groźna.
- Jednym jest forma, ale drugą rzeczą jest czas na przygotowanie do każdego spotkania Premier League, więc to jasne, że będzie nam kibicował.
Benitez sądzi także, że Ferguson nie powinien rozwodzić się nad takimi sprawami.
- Chciałbym martwić się zarówno o Premier League i Ligę Mistrzów, ale on za dużo myśli o innych zespołach - wyjaśnił.
Komentarze (0)