LIV
Liverpool
Premier League
05.01.2025
17:30
MUN
Manchester United
 
Osób online 1627

CFC - LFC: Kluczowe pojedynki


Już jutro rewanżowe spotkanie 1/8 Ligi Mistrzów - na Stamford Bridge Chelsea zmierzy się z Liverpoolem. Z pewnością to spotkanie będzie bardzo emocjonujące, dlatego też wychodzimy z inicjatywą przedstawienia kluczowych pojedynków jutrzejszego starcia.

Alex v Fernando Torres

Hiszpan jest obecnie w nieziemskiej formie, bramki przeciwko Blackburn doskonale to potwierdzają. El Nino posiada telepatyczną więź ze Stevenem Gerrardem, a jego ruchy i balans ciałem w polu karnym są dokładnie takie, jakie powinien posiadać napastnik klasy światowej. Zapewne będzie cieszył się grą z przodu pod nieobecność Johna Terry'ego. Alex, który oczekuje występu u boku Ricardo Carvalho, jest w obronie niczym skała, poza tym zagrywa świetne crossy i ma potężne uderzenie z rzutu wolnego. Brazylijczyk jest także obdarzony wielką siłą, szybkością i będzie mocniej skupiony na wyeliminowaniu z gry Fernando Torresa, niż na tym, że tym razem nie będzie w cieniu kapitana reprezentacji Anglii. W tym meczu to Ricardo Carvalho będzie asekurował Alexa, a on sam spróbuje jak najbardziej uprzykrzyć życie Torresowi.

Branislav Ivanović v Albert Riera

Riera w ostatnich tygodniach okazywał trochę bojaźliwości, tak jak za starych czasów, jeszcze w Manchesterze City, ale wciąż jest dobry w zastawianiu się przed odbiorem piłki i jest w Liverpoolu chyba najbardziej aktywnym skrzydłowym. W pierwszym meczu musiał obejść się smakiem i rzadko widział piłkę przy nodze, więc Liverpoolczycy będą musieli poprawić ten aspekt, aby Hiszpan mógł straszyć obrońców rywali na lewej flance boiska. Ivanović, który zbiera ostatnio same pochlebne opinie, świetnie ustawiał się na murawie Anfield i dołożył dwa piękne gole po rzutach rożnych. Być może menadżer Chelsea, Guus Hiddink, znalazł właśnie bocznego obrońcę z lepszymi predyspozycjami w defensywie, niż Jose Bosingwa. Serb nie da się łatwo pokonać, ale Riera świetnie się czuje, dryblując na połowie rywala. Z tą wiedzą, Chelsea nie powinna lekceważyć możliwości skrzydłowego the Reds, kiedy będzie oceniać jego zagrożenie.

Florent Malouda v Alvaro Arbeloa

Francuz przeżył na Stamford Bridge ciężkie chwile od czasu drogiego transferu z Lyonu. Jego styl gry powinien pasować the Blues, jednak skrzydłowy zawiódł, jeśli chodzi o aklimatyzację. Malouda nie gra skomplikowanie, ale wciąż posiada umiejętność świetnych wrzutek w pełnym biegu. Obecnie - wreszcie - jego pewność siebie powoli powraca po tym, jak grywał pod wodzą Avrama Granta i Luiza Felipe Scolariego, odgrywając dużą rolę w odrodzeniu się z popiołów drużyny z Londynu. Malouda był dużym zagrożeniem dla rywali na Anfield. Liverpool, który już raz skazał go na niepowodzenie, tym razem będzie uważał. A konkretnie, zadanie to będzie należeć do Alvaro Arbeloi. Zaufanie, którym Rafael Benitez darzy swojego rodaka, także pomogło mu zyskać wiarę w swoje umiejętności. Kluczem do wyeliminowania Maloudy z dobrej gry będzie zepchnięcie go do środka pola, gdzie nie czuje się już tak pewnie. Wiedząc, że Javier Mascherano i Xabi Alonso są nastawieni defensywnie, Arbeloa będzie mógł grać także w ofensywie i mieć wsparcie, na wypadek zbyt późnego powrotu. Hiszpan od przybycia z Deportivo znacznie poprawił swoją grę prawą nogą i stał się podstawowym prawym obrońcą w zespole Beniteza.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Salah graczem meczu z West Hamem  (0)
30.12.2024 19:04, AirCanada, własne
Elliott: To była przypadkowa kontuzja  (0)
30.12.2024 18:54, B9K, liverpool.com
Lineker: Trent pokocha Madryt  (5)
30.12.2024 17:05, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Opinie prasy po zwycięstwie z West Hamem  (0)
30.12.2024 13:53, Bartolino, Liverpool Echo
Owen oczekuje, że Salah zostanie na Anfield  (1)
30.12.2024 13:25, Tomasi, Liverpool Echo