WYWIAD z BENITEZEM
Przygotowując się do obchodów 20. rocznicy katastrofy na Hillsborough redaktorzy oficjalnej strony Liverpoolu przeprowadzili wywiad z Rafaelem Benitezem, w którym składa on hołd ofiarom tamtych wydarzeń.
Liverpoolfc.tv: Masz jakieś wspomnienia dotyczące relacji z tragedii z kwietnia 1989 roku?
Rafael Benitez: Nie pamiętam dokładnie, sądzę jednak, że w Hiszpanii z początku nie zdawaliśmy sobie sprawy z wagi problemu, jednak gdy usłyszeliśmy o tym w wiadomościach, wtedy w pełni uświadomiliśmy sobie rozmiar tragedii.
Więc kiedy w 2004 roku zostałeś menadżerem the Reds twoja wiedza o Hillsborough wzrosła?
Tak, oczywiście. Otrzymałem od tutejszej załogi mnóstwo informacji, które pomogły mi uzmysłowić sobie, jak ważna jest to kwestia.
Uważasz to za istotne, że zagraniczni piłkarze są informowani o tym, co stało się na Hillsborough?
Tak. To ważne nie tylko dla nich, ale dla wszystkich ludzi związanych z piłką nożną. Tragedia była tak ogromna, że naprawdę warto o niej pamiętać. Warto nie tylko dla tutejszych, ale i dla kibiców ze wszystkich krajów.
Co roku obchodzone są uroczystości, których celem jest uczczenie pamięci ofiar katastrofy. To musi budzić emocje we wszystkich związanych z klubem…
Zdecydowanie. Kiedy brałem w nich udział po raz pierwszy byłem pod ogromnym wrażeniem wszystkich tych ludzi, a przede wszystkim tego, jak oddawali cześć ofiarom. Każdego roku jest podobnie - solidaryzujemy się z rodzinami tragicznie zmarłych.
Jesteś ojcem, masz swoją rodzinę. Co czujesz kiedy słyszysz o tragedii jakiej doświadczyły rodziny ofiar?
Kiedy czyta się nazwiska ofiar myśli się także o ich rodzinach. Patrząc na nich widać, co ta tragedia dla nich znaczy. Kiedy wyobrażamy sobie, że na miejscu ofiar mogłyby być nasze własne dzieci wtedy w pełni dociera do nas ogrom tej tragedii. Jestem pełen podziwu dla rodzin tragicznie zmarłych, a także dla wysiłku, jaki wkładają w to, by utrzymać o swoich bliskich jak najlepsze wspomnienia.
Na koniec, Rafa, powiedz nam, czy z okazji 20. rocznicy katastrofy na Hillsborough chciałbyś przekazać parę słów rodzinom ofiar oraz osobom, którym udało się przeżyć tamte wydarzenia?
Myślę, że robią wszystko co w ich mocy, by wspomnienia o Hillsborough były nadal żywe. Załoga klubu zawsze starała i będzie starać się wspierać rodziny ofiar. Klub zawsze będzie z nimi oraz będzie pomagał im na tyle, na ile to możliwe.
Komentarze (0)