Reina: Graliśmy dla nich
Pepe Reina przyznał dziś, że dusze zmarłych tragicznie 96 kibiców Liverpoolu były inspiracją dla zespołu we wczorajszym spotkaniu na Stamford Bridge. The Reds po wspaniałej walce zremisowali 4-4 z Chelsea i zakończyli przygodę z europejskimi pucharami w ćwierćfinale.
- Graliśmy dla tej 96 poległych, ale nie udało nam się awansować.
- Staraliśmy się grać z ogromną pasją i poświęceniem, oddając hołd tym ludziom.
- Jesteśmy rozczarowani, gdyż odpadliśmy, ale myślę, że możemy być z siebie dumni jako zespół.
- Ktokolwiek gra dla Liverpoolu, zawsze robi to z wielkim sercem i poświęceniem.
- Daliśmy od siebie wiele zaangażowania i prawdziwego wysiłku.
- Bycie piłkarzem tego klubu może być powodem do wielkiej dumy.
- Początek meczu był dla nas niesamowity.
- Prowadziliśmy 2-0 do przerwy, a mogło być nawet lepiej.
- Przy pierwszym golu dla Chelsea źle się ustawiłem.
- Powinienem być bliżej słupka. Popełniłem błąd, ale takie jest życie bramkarza.
- Jesteśmy gotowi i pozytywnie nastawieni na walkę w lidze.
- Zostało nam 6 spotkań i musimy wygrać wszystkie. Będziemy walczyć i czekać na rozwój wypadków.
- Nigdy nie zwątpimy, gdyż jesteśmy Liverpoolem. To nasz charakter i droga, którą sobie obraliśmy.
Komentarze (0)