Wenger o Fabiańskim
Arsene Wenger wierzy, że Łukasz Fabiański będzie "jednym z najlepszych bramkarzy na świecie" pomimo fali krytyki, jaka spadła na niego po półfinałowym meczu FA Cup. Menadżer Arsenalu uważa, że reprezentant Polski nie był w najlepszej formie tego dnia na Wembley.
Jednak Wenger przyznaje, że nawet Petr Cech, zaliczany do bramkarskiej elity Europy, był krytykowany za występ przeciwko Liverpoolowi kilka dni wcześniej, dlatego też nie powinno się oceniać Fabiańskiego zbyt surowo.
- Nie skłaniam się do obarczenia odpowiedzialnością za tę porażkę Fabiańskiego - powiedział Wenger. - To byłoby niesprawiedliwe. Poczekajmy aż się pozbiera i nie mówmy zbyt dużo o tym, co zrobił w niedzielę. Myślę, że będzie jednym z najlepszych bramkarzy na świecie. Szczerze w to wierzę.
- Ma talent, jest dzielny, inteligentny, również bardzo dobry technicznie. Nie był w najlepszej formie przeciwko Chelsea i musimy to zaakceptować. To może zdarzyć się każdemu. Zdarzyło się Cechowi we wtorek, więc zdarzyć się może każdemu.
Wygląda na to, że Fabiański pozostanie w wyjściowej jedenastce na dłużej. W sobotę Wenger powiedział:
- Nie wiemy, kiedy Almunia wróci i nie wiemy, czy da radę wyleczyć się do meczu półfinałowego Champions League z Manchesterem United.
Hiszpan nie gra w drużynie Kanonierów od czasu doznania urazy kostki w zremisowanym 1-1 meczu z Villareal 7 kwietnia.
Komentarze (0)