Prasa nadmuchała aferę
Arsene Wenger wypowiedział się, iż jego zdaniem spięcia pomiędzy Sir Alexem Fergusonem, a Rafaelem Benitezem są nadmuchane przez prasę i mocno wyolbrzymione.
Po ostrej wymianie zdań do jakiej doszło jakiś czas temu, manager Manchesteru United ponownie rozpętał wojnę na słowa, po tym jak oskarżył Beniteza o okazywanie braku szacunku Samowi Allardyce w czasie meczu z Blackburn, który Liverpool wygrał 4:0.
Jednak przed zbliżającym się meczem z Liverpoolem (wtorek), Wenger miał zasugerować, że słowa wypowiedziane przez Fergusona mogą mieć pewien wpływ na Beniteza.
- Wy chcecie szacunku podczas gry, a my - managerowie, jesteśmy za to odpowiedzialni - powiedział Francuz.
- Nie będę się wypowiadał na temat, w którym nie jestem do końca poinformowany. Nie wiem w końcu co wydarzyło się między oboma panami.
- Prasa zawsze musi zrobić jakąś afere, to efekt środowiska w jakim żyjemy my i media.
- Nigdy nie wiesz jak to będzie oddziaływać na strony, ponieważ nie ma takiej miary.
- To trochę jak reklama - to jest potrzebne, ale nigdy nie wiesz jakie wrażenie na kupujących to zrobi. Z grą na słowa jest tak samo.
- Myślę, że częściej ma to negatywny wyraz.
Komentarze (0)