Aurelio: Nie poddamy się!

Fabio Aurelio jest przekonany, że Liverpool będzie walczył do ostatniej kolejki o tytuł mistrzowski po tym, jak zachował kontakt z liderem dzięki wymownemu tryumfowi nad Newcastle 3-0 na Anfiled w niedzielne popołudnie.

Po golach Yossiego Benayouna, Dirka Kuyta oraz rezerwowego Lucasa Leivy drużyna Rafaela Beniteza znalazła się w zasięgu trzech punktów straty do Manchesteru United i Brazylijczyk jest pełen nadziei, że The Reds mogą ukończyć sezon z impetem i nagromadzić więcej presji na liderach.

- Wiemy że Manchester United ma wciąż mecz w zapasie, więc naszym celem jest wygranie pozostałych nam meczy i dopiero wtedy zobaczymy, gdzie zakończymy sezon.

- Następny mecz z West Hamem będzie bardzo ważny. Jeśli wygramy, możemy znów być na szczycie, więc potrzeba nam wywierać ciągłą presję na nich przed ich derbowym pojedynkiem z Manchesterem City.

- Wciąż mają parę trudnych spotkań. Zobaczymy co się stanie, jednak my musimy spróbować walczyć aż do ostatniej kolejki.

The Reds podchodzili do potyczki z drużyną prowadzoną przez Alana Shearera ze świadomością, iż każdy inny wynik niż zwycięstwo może zakończyć ich walkę o tytuł po tym, jak Man United wygrali w sobotę z Middlesbrough 2-0.

Jednakże kiedy Benayoun otworzył wynik w 22 minucie, końcowy rezultat nie podlegał ani przez chwilę wątpliwości i Aurelio jest zdania, że gospodarze powinni w tym meczu strzelić więcej goli czyniąc mecz spotkaniem do jednej bramki.

- To był dla nas ważny mecz - powiedział - wiemy że Newcastle znajduje się w trudnej sytuacji, i wiedzieliśmy również że przyjadą tutaj walczyć do końcowego gwizdka.

- Myślę że kontrolowaliśmy grę i kiedy już raz strzeliliśmy, dominowaliśmy coraz bardziej i bardziej.

- Koniec końców mogliśmy wygrać znacznie wyżej. Piłka trzy razy uderzała w poprzeczkę a także stworzyliśmy sobie masę sytuacji do podwyższenia prowadzenia.

- Jesteśmy również świadomi, że jeżeli Manchester United potknie się, różnica bramkowa będzie miała niezwykłe znaczenie. Kiedy zaczynamy mecz naszym priorytetem jest wygrać go, lecz wiemy również że będzie lepiej jak strzelimy więcej goli.

- Być może powinniśmy być trochę rozczarowani, ponieważ powinniśmy zdobyć więcej niż trzy trafienia po tym jak stworzyliśmy sobie tak wiele okazji, ale przede wszystkim jesteśmy o te trzy punkty bliżej lidera, czym jesteśmy zbudowani.