Carra: Nie załamujmy rąk
Jamie Carragher przyznaje, że jest podłamany obecną sytuacją Liverpoolu, lecz zachęca swoich zawodników do walki i zapomnienia o poprzednich porażkach. Carra otrzymał czerwoną kartkę w przegranym spotkaniu z Fulham 3:1.
Dzięki porażce na Craven Cottage Liverpool traci dziewięć punktów do lidera – Chelsea Londyn. Wszyscy wątpią w to, że The Reds mogą włączyć się jeszcze do walki o tytuł.
Porażka z Arsenalem w Carling Cup postawiła wielki znak zapytania nad przyszłością Rafy Beniteza na Anfield Road.
Jedyną wygraną w ostatnich tygodniach odnieśli w spotkaniu z Manchesterem United 2:0. Teraz The Reds czeka kluczowe spotkanie z Lyonem w Lidze Mistrzów.
Kolejna porażka spowoduje odpadnięcie Liverpoolu z rozgrywek. Carragher zdaje sobie sprawę z wagi tego spotkania.
- Nadeszły ciężkie czasy, są one dla nas bardzo bolesne – powiedział.
- To nie jest Liverpool. Nie tylko fani są niezadowoleni, lecz także zawodnicy, sztab szkoleniowy i trener.
- Udało nam się wspiąć na wyżyny gdy wygraliśmy z Manchesterem United. Później zanotowaliśmy dwie porażki.
- Tylko my sami możemy zmienić taki stan rzeczy. Musimy rozwiązać ten problem ze sztabem i trenerem. Nie możemy się załamywać tylko z całych sił przygotować się do kolejnego spotkania.
Komentarze (0)