Rushie: Yossi robi różnicę
W wywiadzie udzielonym korespondentowi Liverpool Echo legendarny napastnik Liverpoolu, Ian Rush opowiada, dlaczego jest tak bardzo niepocieszony z powodu straty kapitana reprezentacji Izraela.
Kiedy twoi dwaj najbardziej wartościowi piłkarze w składzie leczą kontuzje, oczywistym jest że nie chcesz, by to samo przydarzyło się trzeciemu najlepszemu zawodnikowi.
Niestety, Yossi Benayoun będzie musiał odpocząć od gry przez jakiś miesiąc po tym, jak zerwał więzadła podkolanowe w ostatnim meczu z Birmingham City.
Jest on graczem, który potrafi w pojedynkę przesądzić o losach spotkania – jego boiskowy spryt i umiejętności dają coś ekstra drugiej linii Liverpoolu.
Można było się o tym przekonać podczas wygranego niedawno pojedynku z Manchesterem United na Anfield, kiedy to zaliczył fantastyczną asystę przy trafieniu Fernando Torresa.
Strata takiego piłkarza, przy jednoczesnej absencji Alberta Riery, zawodnika również posiadającego nienaganną technikę, cierpiącego na podobny uraz co Izraelczyk może okazać się dla Rafy Beniteza niepowetowana.
Boss z pewnością spędzi najbliższy weekend w obawie o zdrowie tych, którzy wyjechali na zgrupowania swoich reprezentacji.
Komentarze (0)