LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1327

Aldridge: Winne kontuzje, nie Benitez


Zapraszamy do zapoznania się z treścią krótkiego felietonu Johna Aldridge'a, który stara się bronić krytykowanego ostatnimi czasy Rafę Beniteza. Była gwiazda the Reds wyraża również opinię na temat Davida N'Goga, który wymusił rzut karny w ostatnim meczu z Birmingham City.

Ogromna większość fanów Liverpoolu wciąż obstaje za Rafą Benitezem i mają rację. Wystarczającą niestabilność spowodowali w klubie właściciele i ich długi, a ostatnią rzeczą, jaką teraz potrzebujemy, jest szukanie nowego menadżera.

Jedno zwycięstwo w dziewięciu meczach to nie jest wielkie osiągnięcie, jednak nie staje się złym menadżerem z dnia na dzień. Kontuzje zebrały swoje żniwo i wszyscy wiemy, jakim składem dysponował Benitez przed rozpoczęciem sezonu.

Każda drużyna ucierpiałaby poprzez stratę Gerrarda i Torresa. Rożnica jest taka, że United i Chelsea mają piłkarzy, którzy mogą wejść i wykonać ich robotę, my nie mamy takiego luksusu. Musimy wystawiać takich graczy jak Degen, Dossena, Woronin czy Babel - piłkarzy, którzy po prostu nie są na wystarczająco dobrzy.

Kiedy dochodzą kontuzje zawsze będziemy mieli duży problem. Możemy poradzić sobie z jedną lub dwoma, ale jeśli przychodzi grać bez czterech czy pięciu z trzynastu najlepszych zawodników, sytuacja staje się bardzo trudna.

Pomimo włożonego wysiłku w meczu z Birmingham przeżyliśmy kolejną rozczarowującą noc. Straciliśmy zbyt dużo bramek i z tego powodu w tym sezonie nie radzimy sobie dobrze. Można mówić wszystko i obwiniać krycie strefowe, jednak kiedy przychodzi do obrony stałego fragmentu gry, wydaje się, że wśród piłkarzy brakuje przekonania. Nie atakujemy piłki, nie ma agresji i to nas ciężko kosztuje. Przytrafiło się to w meczu otwarcia przeciwko Spurs i zdarza się do dziś - nie wyciągnęliśmy wniosków.

Jedyna droga do rozwiązania tego problemu prowadzi na trening. Kiedy byłem zawodnikiem i traciliśmy głupie bramki, spędzaliśmy całe wieki na treningach broniąc jako zespół. Trenerzy upewniali się, że nie cieszy nas to, byśmy w przyszłości nie popełnili takich błędów.

W poniedziałek graliśmy całkiem dobrze, ale jeśli nie potrafisz się bronić, nie będziesz wygrywać meczów.

Oberwało się Davidowi N'Gogowi za wymuszenie rzutu karnego przeciwko Birmingham. Szydziłem z Drogby i Ronaldo, którzy nurkowali w przeszłości i nie mogę tolerować tego, co zrobił N'Gog.

Jako napastnik musisz być cwany. Kiedy dochodzi do takiego starcia musisz pozwolić obrońcy trafić cię w nogi i wtedy dostajesz swój rzut karny - w taki sposób ja to robiłem. N'Gog widział robiącego wślizg obrońcę i starał się go uniknąć, ale nie możesz wywracać się o nogi przeciwnika, kiedy nie było kontaktu.

Jestem pewien, że Rafa rozmawiał z nim o tym w cztery oczy i miejmy nadzieję, że N'Gog wyciągnie wnioski.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Moyes przed derbami  (0)
01.04.2025 22:21, FroncQ, Sky Sports
Alisson wybrany najlepszym piłkarzem marca  (0)
01.04.2025 22:07, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk prosi fanów o energiczny doping  (0)
01.04.2025 20:00, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Przedstawienie rywala: Everton  (0)
01.04.2025 19:29, Redbeatle, liverpoolfc.com
Wieści kadrowe przed derbami Merseyside  (0)
01.04.2025 18:29, Wiktoria18, liverpoolfc.com

Notice: file_put_contents(): Write of 6 bytes failed with errno=28 No space left on device in Unknown on line 0

Warning: session_write_close(): Failed to write session data using user defined save handler. (session.save_path: /var/opt/remi/php82/lib/php/session, handler: Phalcon\Session\Adapter\Stream::write) in Unknown on line 0