Insua: Pokażmy na co nas stać
Argentyński obrońca uważa, że Liverpool jest w stanie złożyć deklarację zaangażowania na dalszą część sezonu poprzez pokonanie Manchesteru City w sobotę na Anfield.
Piłkarze Hughes’a zgromadzili do tej pory jeden punkt więcej niż podopieczni Beniteza i zajmują szóstą lokatę w tabeli Premier League.
Wielu piłkarskich ekspertów twierdzi, że umocniony sporymi transferami przed sezonem może być dużym zagrożeniem dla Liverpoolu w walce o miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów. Insua uważa, że w tym tygodniu nastąpi idealny moment do powrotu na ścieżkę zwycięstw.
- Wszyscy staramy się na treningach, jesteśmy skoncentrowani i gotowi do pokazania naszych umiejętności przeciwko City – powiedział Emiliano oficjalnej stronie klubu.
- Zakontraktowali w lecie wielu dobrych graczy i mają bardzo mocny skład. Jednak my jesteśmy co najmniej tak samo dobrzy.
- Manchester City chce znaleźć się w pierwszej czwórce na koniec sezonu, ale żeby to osiągnąć trzeba ciężko walczyć w wielu meczach. My musimy zacząć naciskać i wygrywać kolejne mecze.
- Do końca sezonu jeszcze długa droga i mamy przed sobą wiele spotkań, żeby poukładać naszą grę, a najlepiej zacząć od Manchesteru City.
- Może popełniamy błędy w obronie i tracimy bramki po stałych fragmentach gry, ale ciężko pracowaliśmy nad poprawą tych elementów na treningach i jesteśmy pewni, że możemy się poprawić w czasie meczu.
- Citizens przyjadą na Anfield po zwycięstwo i uważam, że czeka nas zażarty mecz. Musimy być dobrze zorganizowani w defensywie i mamy tą przewagę, że gramy u siebie.
- Zawsze dobrze nam się gra na Anfield, bo kibice stoją za nami murem i pchają nas do zwycięstwa.
- Kiedy gramy u siebie to tak, jakbyśmy mieli więcej zawodników niż goście. To dzięki kibicom gra nam się znacznie łatwiej.
- Wiemy, że musimy zacząć wygrywać, a przed nami naprawdę ważny mecz, jest jednak za wcześnie, żeby zacząć patrzyć na tabelę ligową. Może będziemy mogli na nią spojrzeć na przełomie lutego i marca, żeby zobaczyć gdzie jesteśmy.
Otuchy graczom i fanom The Reds na pewno dodaje fakt, że do pierwszej jedenastki wraca Steven Gerrard.
Insua przyznaje, że jest to wielkie wzmocnienie składu przed meczem z City.
- Stevie to jeden z naszych najlepszych zawodników i dobrze jest mieć go z powrotem w drużynie.
- Trenował normalnie i dobrze sobie radził, więc może być kluczowym elementem, jeśli mamy wygrać z Manchesterem.
Citizens wydali w lecie mnóstwo pieniędzy na takich zawodników jak Gareth Barry, Emmanuel Adebayor, Kolo Toure, Roque Santa Cruz i Carlos Tevez. Ten ostatni, miał do przebycia krótką drogę na City od Manchester Stadium, bo przyszedł przecież z drużyny Manchesteru United.
- Tevez to wspaniały zawodnik, który dobrze radził sobie w Man United i strzelił nam w przeszłości kilka bramek. Musimy być pewni, że nie zostawimy mu ani trochę wolnego miejsca, bo może stwarzać spore kłopoty.
Insua będzie musiał zagrać naprzeciwko innego Argentyńczyka, prawego obrońcy Pedro Zabalety.
- To kolejny dobry zawodnik, którego dobrze znam.
- Jest dobrym obrońcą, ale lubi też zaatakować, więc pewnie będę musiał bronić nas przed jego rajdami. Mam nadzieję, że osobiście też sprawię mu troche problemów – kończy optymistycznie Insua.
Komentarze (0)