Rafa: Powtórzmy mecz z United
Rafael Benitez pragnie, by jutro w meczu z Manchesterem City jego drużyna zagrała tak, jak z Manchesterem United.
W październiku the Reds, po bramkach Fernando Torresa i Davida N'Goga, zasłużenie odnieśli zwycięstwo przed the Kop.
Benitez nie może się doczekać przyjazdu drużyny Marka Hughesa na Anfield.
- Musimy grać dobrze i narzucić im nasz styl gry. Możemy pokonać każdego, jeżeli dobrze wykonamy naszą pracę - powiedział Rafa na konferencji prasowej w Melwood.
- Możemy pokonać City tak, jak udało nam się to z United.
The Reds meczem z the Citizens rozpoczynaj ważny tydzień, w którym czeka ich wyjazd do Debreczyna i derbowe spotkanie z Evertonem.
- To bardzo ważny tydzień, ale dla nas każdy taki jest - powiedział Benitez.
- Mam nadzieję, że w kwietniu też będziemy rozmawiać o ważnym tygodniu, ponieważ wciąż chcemy walczyć o najwyższe trofea.
- Musimy zacząć od wygranej z City, a później skoncentrować się na Debreczynie i Evertonie. Zajmiemy się tym krok po kroku.
Manchester ma nadzieję na jedno z czterech pierwszych miejsc w tabeli na zakończenie sezonu.
Aktualnie the Reds tracą jeden punkt do City, ale Benitez uważa, że jest jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek prognozy.
- Jest za wcześnie, żeby cokolwiek powiedzieć. To będzie ważny mecz dla obu drużyn.
- Oczywiście wiemy, że w futbolu wszystko zmienia się z tygodnia na tydzień. Musimy się bardzo starać, wygrywać mecze i wtedy zobaczymy, co z tego wyjdzie. Nie obchodzi mnie, co ludzie powiedzą.
- Jestem tylko zaniepokojony o nastroje w szatni i zastanawiam się, czy wygramy.
- Musimy przystąpić do meczu z ogromną pewnością. Nie możemy myśleć, że ten występ jest ważniejszy od pozostałych. Tak, jak wszystkie inne jest dla nas najważniejszy.
- Manchester gra dobrze. Mają doświadczonego trenera i zawodników, tworzą zgrany zespół. Czeka nas trudne i ważne spotkanie.
- W tym tygodniu jedziemy do Debreczyna, czekają nas derby i wiemy, że odtąd każdy mecz będzie bardzo ważny, ponieważ chcemy robić postępy i być jak najwyżej w tabeli.
- Od naszej postawy zależy, czy znajdziemy się tam, gdzie chcemy.
Benitez również miał okazję wypowiedzieć się na temat kontrowersyjnej bramki dla Francji, która wyeliminowała Irlandię z udziału na Mistrzostwach Świata w RPA.
Po wczorajszym incydencie dziennikarze spekulują nad użyciem zapisu wideo, który w przyszłości mógłby pomóc w uniknięciu podobnych sytuacji.
- Nie ma wątpliwości, że Henry pomógł sobie ręką. Od dawna mówię o konieczności wprowadzenia powtórek. Myślę, że piłka nożna stałaby się bardziej sprawiedliwa.
- Użycie takich metod nie jest proste, ale w takich sytuacjach wydaję mi się to niezbędne.
- Z technicznego punktu widzenia będzie to o wiele trudniejsze. Może któregoś dnia nam się uda.
Komentarze (0)