Smith: Musimy pokonać Blackburn

Powinniśmy wygrać spotkanie na Ewood Park, ale nie jest to pewne. 25 października Liverpool przegrał 1-0 z Sunderlandem, żeby później pewnie pokonać na swoim boisku Manchester United 2-0 co myśleliśmy, że odbuduje drużynę na nowo.

To było nie do przewidzenia, że aż tak się to zmieni.

Teraz kolejny raz wygraliśmy 2-0 w ważnym meczu i mamy nadzieję, że podtrzymamy dobrą passę w meczu z Blackburn.

Mamy szansę teraz, żeby znowu zacząć wygrywać – jeżeli tylko wróci Torres.

W środku tygodnia gramy nic nie znaczący mecz z Fiorentiną w lidze mistrzów.

Jeżeli byłby w stanie zagrać w weekend, będzie miał jeszcze trochę czasu na odpoczynek.

Występ Aquilaniego stoi pod znakiem zapytania i tylko Rafa wie czy go wystawi

Alberto potrzebuje grać i im szybciej Benitez da mu szansę tym lepiej dla niego.

Włoch zaczyna powoli wyglądać jako stracone 20 milionów i czuję, że będzie zdesperowany żeby pokazać się z jak najlepszej strony.

Każdy zgodzi się, że pierwszy gol z Evertonem to samobójcze trafienie Yobo.

Ja się z tym nie zgodzę.

Oczywiście też Javie Mascherano, który był bardzo szczęśliwy po strzeleniu bramki i celebrował to z kibicami zgromadzonymi na Goodison Park.

Tutaj jest powód dla którego ten gol powinien być jemu przyznany.

17 października Darren Bent strzelił bramkę Liverpoolowi.

Jego strzał powinien być bez problemu zatrzymany przez Reine, ale piłka odbiła się od czegoś i zmieniła kierunek.

Jeżeli ta bramka została przyznana Bentowi, to nie zrozumiałe jest dla mnie dlaczego gol zdobyty przez Mascherano w takich samych okolicznościach nie jest uznany za jego trafienie.

Argentyńczyk nie strzela za dużo bramek, dlatego będzie zdesperowany, żeby ten gol był wpisany na jego konto.

Byłem bardzo szczęśliwy widząc jak zdobył bramkę, ponieważ Bill Shankly zawsze mówił nam, aby strzelać z 25-30 metrów jeżeli mamy tylko taką szansę a następnym razem obrońca będzie się zastanawiał co ty zrobisz z piłką. Jeżeli będzie cię atakować, będziesz mógł podać piłkę do lepiej ustawionego kolegi i zrobić tym samym przewagę.

Everton ze swoim zaangażowaniem i posiadaniem piłki, miał trochę za mało do powiedzenia w ataku. Jeżeli już stworzyli sobie sytuację to trafili na Reine, który był nie do pokonania.

Kolejnym plusem jest zachowanie czystego konta. Wierzę, że Jamie Carragher i Daniel Agger są obecnie w najlepszej formie, a Martin Skrtel będzie musiał bardzo ciężko pracować, żeby odzyskać miejsce w podstawowym składzie, jeżeli tylko oni będą w pełni zdrowi.

Tommy Smith