Aurelio: Wrócimy do pierwszej czwórki

Fabio Aurelio wyraził swoją opinię na temat zbliżającego się meczu z Blackburn w ten weekend. Brazylijczyk pomógł drużynie w wywalczeniu pierwszego zwycięstwa z ostatnich czterech wyjazdowych w meczu przeciwko Evertonowi w ostatni weekend i wie, że The Reds mogą powtórzyć ten wynik na Ewood Park.

- Naszym celem jest wrócenie do pierwszej czwórki najszybciej jak to możliwe – powiedział Aurelio.

- Musimy zacząć podnosić naszą pozycję w tabeli a żeby to zrobić potrzebujemy wygrać wszystkie zbliżające się spotkania. Było ważnym osiągnąć korzystny rezultat z Evertonem i jest takie same w meczu z Blackburn.

- To będzie to samo, kiedy zagramy z Arsenalem. Musimy być gotowi na te spotkania i walczyć tak samo jak na Goodison. Ale to były tylko 3 punkty i musimy być pewni, że pniemy się w góre.

Liverpool zajmuję obecnie piątą pozycję w tabeli, ale zwycięstwo z zespołem Allardyce’a może dać im szansę awansu na czwartą pozycję ponieważ Tottenham zajmujący trzecie miejsce mierzy się z Evertonem.

- Mamy swoje cele. Najważniejszym było zdobycie trzech punktów i teraz możemy patrzeć przed siebie trochę bardziej pewni. Wiemy, że od teraz do końca sezonu, każdy mecz będzie dla nas ważny.

- Wykonaliśmy dobrą robotę w niedzielę i było widać jak bardzo chcemy wygrać. Ale to nie będzie miało żadnego znaczenia jeżeli nie odniesiemy kolejnego zwycięstwa.

Lewy cofnięty pomocnik wierzy, że sukces w derbach Merseyside da The Reds więcej pewności siebie i pokazało, że są przygotowani na nadchodzące spotkania.

- Pokonanie Evertonu było bardzo ważne.

- Potrzebowaliśmy zwycięstwa i to wspaniałe, że udało nam się to w derbach. Musieliśmy ciężko pracować o posiadanie piłki i walka w pierwszej połowie była niesamowita.

- Po przerwie mogliśmy swobodniej rozgrywać piłkę i wypracować sobie sytuację, ale to było bardzo trudne spotkanie i takie same będzie z Blackburn.

Aurelio czuję, że Liverpool będzie grał bardzo dobrze w nadchodzących miesiącach i ma jeszcze coś do powiedzenia w lidze.

- Zaczynamy się rozpędzać i zwycięstwo smakuje o wiele lepiej niż z Debreczynem. To było coś innego, ponieważ wiedzieliśmy, że wynik nie zależy tylko od nas. Wykonaliśmy swoją robotę i pokazaliśmy, że możemy zacząć ulepszać swoją pozycję w tabeli.

Były zawodnik Valencii pochwalił formę Pepe Reiny i zaznaczył, że jest różnica w jego ostatnich interwencjach.

- Bardzo nam pomógł swoimi obronami i było cudownym widzieć jak robi to po raz kolejny z Evertonem. Mieli bardzo dobre sytuację, ale Pepe zachował się fantastycznie i nie dał strzelić bramki.

- Jest szybkim bramkarzem, zawsze wiemy, że dojdzie do piłki jako pierwszy. Nie trzeba za dużo mówić o tym jaki jest dobry, ponieważ pokazuje to w każdym meczu.