Rafa: Frustracja nam pomoże
Rafa Benitez wierzy, że frustracja po odpadnięciu z Ligi Mistrzów pomoże w tym sezonie zająć miejsce w pierwszej czwórce. The Reds pożegnali się z rozgrywkami Ligi Mistrzów w środę wieczorem porażką na własnym stadionie z Fiorentiną 2-1.
Oznacza to, że Liverpool dołączy do Ligi Europy w przyszłym roku i podczas, gdy Benitez zaznaczył, że ich celem będzie wygrana w tych rozgrywkach, trener ma zamiar ulepszyć pozycję w tabeli w zbliżającym się miesiącu.
- Potraktujemy Ligę Europy poważnie. Ale najważniejszym celem dla nas jest liga, gdyż chcemy zakończyć sezon w pierwszej czwórce.
- Liga Europy startuje dopiero w lutym, dlatego będziemy mieli mnóstwo czasu, aby skoncentrować się na lidze.
- To co zdarzyło się w Lidze Mistrzów pozostanie w głowach zawodników i doda im to siły i determinacji na resztę sezonu.
- To była bardzo rozczarowująca przygoda z Liga Mistrzów. Dwa późno stracone gole w meczu z Lyonem wszystko zmieniły. Ta sytuacja powtórzyła się teraz z Fiorentiną.
- Wiedzieliśmy przed meczem, że to nie może się powtórzyć. Jednak kolejny raz straciliśmy późno gola co nas wszystkich rozczarowało.
Liverpool w niedzielę spotka się na Anfield z Arsenalem i Benitez oczekuje innego stylu gry niż w meczu z Fiorentiną.
- Spodziewam się innego meczu z Arsenalem. Trudne jest przystąpić do takiego meczu jak z Fiorentiną, ponieważ nie ważne co zrobisz to wiesz, że nie zmienisz już sytuacji.
- Wierzę, że ten sezon rozpocznie się dla nas na nowo. Musimy skupić się na meczu z Arsenalem i zagrać dobrze w niedziele.
Pomimo porażki z Fiorentiną Benitez dostrzega pozytywy.
Alberto Aquilani zaliczył swój debiut w pierwszym składzie, Fernando Torres powrócił po kontuzji a Steven Gerrard rozegrał pełne 90 minut.
- Mimo tego, że przegraliśmy, było w tym kilka dobrych rzeczy.
- Aquilani i Torres wyglądali dobrze, podczas, gdy Gerrard wraca do pełnej sprawności.
- Gerrard gra w większej ilości spotkań, Torres wyglądał pozytywnie i Aquilani zagrał dobrze i pokazał jakość swoich podań.
- Było dobrze zobaczyć również młodego Pacheco, który dostał trochę czasu w pierwszej drużynie. Jest młodym zawodnikiem z dużym potencjałem. Torres i Aquilani są w pełni zdrowi i będą ciężko pracowali na treningach. Oboje będą gotowi na niedzielny mecz z Arsenalem.
Komentarze (0)