Masch: Zapomnijmy o Alonso
Javier Mascherano powiedział, że męczy go ciągłe mówienie o tym jak bardzo Liverpoolowi brakuje Alonso i wierzy, że Alberto Aquilani będzie gwiazdą na Anfield Road. Alonso dołączył do Realu Madryt latem za 30 milionów funtów, co dało możliwość pozyskania z AS Romy Aquilaniego za 20 milionów.
Włoch był kontuzjowany przed długi czas po przybyciu do nowego klubu, gdy jego klub zaliczył zły start zarówno w lidze jak i Lidze Mistrzów.
Aquilani zaliczył swój debiut w okresie bardzo słabej formy Liverpoolu. The Reds odpadli po fazie grupowej z Ligi Mistrzów, czego przyczyną mogło być odejście Alonso.
Mascherano, który tworzył wspaniały duet w pomocy razem z Xabim, powiedział, aby skończyć z takimi informacjami i dać szansę Włochowi, który może stać się bohaterem The Kop, a najlepszą okazję do tego będzie miał w niedzielnym meczu z Arsenalem.
- Musimy zapomnieć o Alonso. Nie znajdziesz dwóch takich samych piłkarzy na świecie.
- Aquilani da nam wszystko co może i jeżeli będzie zdrowy, będzie dużym wzmocnieniem.
- Powoli będzie nabierał pewności siebie i dostosowywał się do angielskiego stylu gry, który jest inny od włoskiego. Uważam jednak, że bardzo nam pomoże.
Mascherano jest przekonany, że, gdy Aquilani dojdzie do pełnej sprawności, konkurencja w pomocy się zwiększy.
Najbardziej zagrożonym zawodnikiem będzie Lucas, jednak Javier powiedział, że też musi starać się o miejsce w składzie.
- Zawszę muszę walczyć o miejsce w składzie z innymi zawodnikami.
- Jeżeli w zespole jest konkurencja do gry w podstawowym składzie, to wychodzi na dobre każdemu. Musisz walczyć o uznanie trenera i każdy ciężko trenuje, co jest bardzo dobre.
Aquilani zaliczył swój debiut w pierwszym składzie w środowym meczu Ligi Mistrzów z Fiorentiną, podczas, gdy Gerrard grał jako cofnięty napastnik, pomagający Torresowi.
Mascherano jak zwykle zagrał jako defensywny pomocnik, ale niedługo Aquilani może zagrać jako ofensywny pomocnik, a Gerrard bardziej się cofnąć.
Forma Argentyńczyka została doceniona przez Rafaela Beniteza, ale sam zawodnik powiedział, że stara się koncentrować na swoich zadaniach.
- Ja staram się grać najlepiej jak potrafię. To inni powinni mnie oceniać.
- Nie lubię o sobie mówić. Trener i media mogą o mnie mówić, ale ja staram się wykonywać swoją pracę.
- Jestem teraz zrelaksowany, ponieważ jestem szczęśliwy i staram się grać jak najlepiej.
Komentarze (0)