LFC - Rovers: Ostatnie pięć spotkań
Przypominamy ostatnie pięć meczów rozegranych pomiędzy Liverpoolem i Blackburn Rovers na Anfield w ramach rozgrywek Premier League. Statystyka zwycięstw przemawia zdecydowanie za zespołem Rafy Beniteza, bo w ostatnich pięciu latach Hiszpan zanotował trzy zwycięstwa i dwa remisy z zespołem Wędrowców na własnym stadionie.
Liverpool FC 0-0 Blackburn Rovers
16 marca 2005
Frustrujący remis z Blackburn na Anfield nie poprawił notowań Liverpoolu w kontekście rywalizacji o 4 miejsce z Evertonem. Przez ten remis Czerwoni przed 201. derbami Merseyside tracą do Evertonu już 7 punktów. Po przerwie doskonałą okazję miał Steven Reid z ekipy przyjezdnych, ale przestrzelił w polu karnym. Najlepszą szansę dla gospodarzy zmarnował Riise po rzucie wolnym i to chyba wszystko co można powiedzieć o tym naprawdę nudnym meczu.
Liverpool FC 1-0 Blackburn Rovers
15 października 2005
Liverpool wrócił na zwycięską drogę pokonując Blackburn 1-0 dzięki bramce Djibrila Cisse w ostatnim kwadransie gry. The Reds odbili się od dna po wysokiej porażce z Chelsea i odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo 1-0 przed głodną bramek the Kop. W 75. minucie Cisse nie dał najmniejszych szans Bradowi Friedelowi, a po zdobyciu gola podbiegł do Rafy Beniteza i uścisnął jego dłoń.
Liverpool FC 1-1 Blackburn Rovers
14 października 2006
Craig Bellamy zdobył bramkę przeciwko swojej byłej drużynie Blackburn Rovers, jednak Liverpool zdołał zdobyć tylko jeden punkt, remisując 1-1. Mimo, że do przerwy Czerwoni mogli się czuć rozczarowani ze swojej gry, to po zmianie stron pokazali wolę walki i stworzyli kilka sytuacji strzeleckich i wykorzystując jedną z nich.
Liverpool FC 3-1 Blackburn Rovers
13 kwietnia 2008
Bramki strzelane w drugiej połowie przez Stevena Gerrarda, Fernando Torresa i Andrija Woronina zapewniły komplet punktów zanim Roque Santa Cruz zdobył honorowe trafienie dla gości. The Reds dzięki tej wygranej przybliżyli się do zwycięstwa w wyścigu o zapewnienie sobie czwartego miejsca w tabeli, dającego prawo gry w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. El Nino zdobył swoją 30. bramkę i zapisał się w historii Liverpoolu jako pierwszy zawodnik, który trafiał do siatki rywala w siedmiu meczach z rzędu na Anfield.
Liverpool FC 4-0 Blackburn Rovers
11 kwietnia 2009
Geniusz Fernando Torresa pomógł Liverpoolowi wspiąć się na szczyt tabeli z 2-punktową przewagą nad United, po zwycięstwie the Reds nad Blackburn 4-0 na Anfield Road. Czerwoni pozostali na pozycji lidera jednak tylko do meczu Manchesteru z Sunderlandem. Reprezentant Hiszpanii strzelił w pierwszej połowie dwa gole, jednego z nich po fantastycznym woleju, który bez wątpienia przejdzie do historii rozgrywek Premiership. W drugiej części gry bramki strzelali jeszcze Daniel Agger i David Ngog w końcówce.
Komentarze (0)