Martinez: Mogą stracić najwięcej
Trener naszych dzisiejszych rywali uważa, że kombinacja światowej klasy zawodników Liverpoolu i doświadczenie w zajmowaniu 4. miejsca w lidze zagwarantuje The Reds udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Martinez jest fanem umiejętności zawodników z Anfield i ma nadzieję, że wyprzedzą oni Tottenham, Aston Villę i Manchester City w walce o Ligę Mistrzów, ale liczy na to, że maszyna Liverpoolu zaskoczy na dobre dopiero po meczu z Wigan.
- Mają wielkie doświadczenie w dążeniu do wyznaczonego celu i ten, komu uda się zachować zimną krew i spokój w kolejnych 10 czy 11 grach, ten będzie w lepszej pozycji. Liverpool posiada te cechy – powiedział Martinez.
- Patrząc na ich skład i inne walczące drużyny widać, że to oni bronią miejsca, o które wszyscy walczą.
- Kiedy mówisz o ich pojedynczych zawodnikach, to absolutna klasa światowa. Każdy z nich ma potrzebne doświadczenie, grają razem od dłuższego czasu i znają sposób myślenia menadżera, więc jeśli nie będą w pierwszej czwórce, będzie to wielka porażka.
Martinez zdaje sobie sprawę z oczekiwań wobec Liverpoolu, od którego oczekuje się mocnego zakończenia sezonu i dostrzega podobieństwa w sytuacji swojej i Beniteza, związane z presją po różnych końcach tabeli.
- Wobec każdego klubu są inne oczekiwania, ale w tym wypadku presja jest ta sama.
- Wszyscy wiemy, że Liverpool to niesamowity klub z wspaniałą historią i samo to wprowadza dodatkowe oczekiwanie. Pod tym względem mecze z nimi są zawsze bardzo wymagające.
- My jesteśmy w sytuacji po ważnym okresie przejściowym, w którym staraliśmy się zmienić styl gry i nauczyć się wygrywać większą ilość spotkań.
- Osiągnięcie naszego celu, którym jest pozostanie w Premier League, pozwoli nam wznieść się na wyższy poziom.
- Jestem pewien, że Liverpool walczy dokładnie o to samo. Poprzez awans do Champions League chcą się przygotować do lepszej, przyszłorocznej kampanii ligowej.
- To będzie mecz, gdzie z różnych powodów punkty są bardzo potrzebne obu drużynom. Dla wszystkich dzisiejsze zwycięstwo byłoby niezwykle ważne.
Komentarze (0)