Benitez: Gest nie miał znaczenia
Trener Liverpoolu, Rafa Benitez, nie uznaje winy Stevena Gerrarda w sprawie gestu palcami, w stronę arbitra Andre Marrinera. Kapitan Liverpoolu wykonał obraźliwy gest w kształcie litery "V" w stosunku do Marrinera w meczu z Wigan.
Wczoraj pojawiła się informacja, że tym incydentem interesuje się FA, ale Benitez, który po końcowym gwizdku stwierdził, że nie widział tego, sądzi, że Gerrard nie powinien zostać ukarany.
- Czasem wykonujesz gest palcami. On nie miał znaczenia. Nie zwróciliśmy na to uwagi, to nic nie znaczyło.
- Wszyscy piłkarze wiedzą, że na boisku muszą się właściwie zachowywać. Bardziej martwię się bezmyślnymi faulami.
Prezes Wigan, Dave Whelan, skrytykował właścicieli Liverpoolu, a Benitez odnosząc się do tego, nakazał mu martwić się swoimi sprawami.
- Nie wiem co się dzieję, ja nie mówię o Wigan. Wolę skoncentrować się na moim zespole, a Whelan powinien wypowiadać się o swoim.
Komentarze (0)