SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1434

Maxi: Było łatwiej niż myślałem


Maxi Rodriguez przyznaje, że przyzwyczajenie się do życia w Liverpoolu było łatwiejsze niż myślał. Reprezentant Argentyny jest w Anglii od dwóch miesięcy a już zdołał przystosować się do życia w nowym otoczeniu. Twierdzi, że Liverpool jest podobny do jego rodzinnego miasta Rosario.

- Bardzo dobrze żyje mi się w nowym otoczeniu – powiedział.

- To było o wiele łatwiejsze niż myślałem. Argentyna i Hiszpania mają wiele wspólnych cech – język i styl życia. Przez całą karierę znałem tylko to.

- Spędziłem dużo czasu zwiedzając miasto i gubiąc się w nim. Bardzo szybko zdałem sobie sprawę z tego, że Liverpool podobny jest do mojego rodzinnego miasta Rosario.

- Wiele uwagi poświęca się w Argentynie Buenos Aires ponieważ jest stolicą kraju, podobnie jak Londyn. Mimo tego Liverpool i Rosario to duże miasta, bardzo ważne ośrodki piłkarskie. To pozwoliło mi przystosować się o wiele szybciej.

Pierwszy smak Mersey Maxi poznał podczas derbowego debiutu na Anfield w lutym. Zawodnik przyznaje, że jest był to jeden z ważniejszych momentów jego kariery.

- Spotkania derbowe tu i w Argentynie są bardzo podobne, na stadionie jest wielu fanów obu drużyn, doping jest niezwykły.

- W Hiszpanii dla kibiców gości przeznaczonych jest zaledwie kilkaset biletów, nie widać tak wielkiej pasji na stadionie. Derby pomiędzy Liverpoolem a Evertonem były jednym z ważniejszych przeżyć w mojej karierze.

Rodriguez dołączył do swoich rodaków – Javiera Mascherano i Emiliano Insuy, gdy przeszedł z Atletico w zimowym oknie transferowym.

Zapytany o stosunki między tymi zawodnikami odpowiedział: - Wszyscy piłkarze w składzie, nie tylko Argentyńczycy dogadują się bardzo dobrze.

- Piłkarze z Argentyny pochodzą z różnych miejsc, różnimy się a mimo tego jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Emiliano jest z Buenos Aires, ja z Rosario a Javier z San Lorenzo, bardzo małego miasteczka. Prawdopodobnie zmieściłbyś całą populację tego miasteczka w tym pokoju.

- Javier grał także z River Plate a Newell’s Old Boys są ich odwiecznym rywalem, więc czasem się drażniliśmy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com