LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1424

Maxi: Było łatwiej niż myślałem


Maxi Rodriguez przyznaje, że przyzwyczajenie się do życia w Liverpoolu było łatwiejsze niż myślał. Reprezentant Argentyny jest w Anglii od dwóch miesięcy a już zdołał przystosować się do życia w nowym otoczeniu. Twierdzi, że Liverpool jest podobny do jego rodzinnego miasta Rosario.

- Bardzo dobrze żyje mi się w nowym otoczeniu – powiedział.

- To było o wiele łatwiejsze niż myślałem. Argentyna i Hiszpania mają wiele wspólnych cech – język i styl życia. Przez całą karierę znałem tylko to.

- Spędziłem dużo czasu zwiedzając miasto i gubiąc się w nim. Bardzo szybko zdałem sobie sprawę z tego, że Liverpool podobny jest do mojego rodzinnego miasta Rosario.

- Wiele uwagi poświęca się w Argentynie Buenos Aires ponieważ jest stolicą kraju, podobnie jak Londyn. Mimo tego Liverpool i Rosario to duże miasta, bardzo ważne ośrodki piłkarskie. To pozwoliło mi przystosować się o wiele szybciej.

Pierwszy smak Mersey Maxi poznał podczas derbowego debiutu na Anfield w lutym. Zawodnik przyznaje, że jest był to jeden z ważniejszych momentów jego kariery.

- Spotkania derbowe tu i w Argentynie są bardzo podobne, na stadionie jest wielu fanów obu drużyn, doping jest niezwykły.

- W Hiszpanii dla kibiców gości przeznaczonych jest zaledwie kilkaset biletów, nie widać tak wielkiej pasji na stadionie. Derby pomiędzy Liverpoolem a Evertonem były jednym z ważniejszych przeżyć w mojej karierze.

Rodriguez dołączył do swoich rodaków – Javiera Mascherano i Emiliano Insuy, gdy przeszedł z Atletico w zimowym oknie transferowym.

Zapytany o stosunki między tymi zawodnikami odpowiedział: - Wszyscy piłkarze w składzie, nie tylko Argentyńczycy dogadują się bardzo dobrze.

- Piłkarze z Argentyny pochodzą z różnych miejsc, różnimy się a mimo tego jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Emiliano jest z Buenos Aires, ja z Rosario a Javier z San Lorenzo, bardzo małego miasteczka. Prawdopodobnie zmieściłbyś całą populację tego miasteczka w tym pokoju.

- Javier grał także z River Plate a Newell’s Old Boys są ich odwiecznym rywalem, więc czasem się drażniliśmy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Mohamed Salah wspiera młode piłkarki w Liverpoolu  (0)
28.03.2025 20:04, FroncQ, Liverpool Echo
Kontuzja Doaka a jego przyszłość  (0)
28.03.2025 17:59, Wiktoria18, thisisanfield.com
Kerkez o pogłoskach transferowych  (0)
28.03.2025 12:55, Maja, The Athletic
Salah zostanie królem strzelców?  (0)
28.03.2025 12:37, Redbeatle, liverpoolfc.com