Redknapp: Nie chcę się mieszać
Trener Tottenhamu, Harry Redknapp nie chce mieszać się w wojnę słów pomiędzy trenerem Liverpoolu Rafą Benitezem a bossem Blackburn, Samem Allardyce'm. Kłótnia między dwoma panami trwa nadal mimo tego, że upłynęły już dwa tygodnie od bezpośredniej konfrontacji obu drużyn.
Redknapp nie chce ingerować w sprawy między trenerami The Reds i Rovers przed najbliższym spotkaniem Tottenhamu z Blackburn.
- Każdy gra według własnego uznania, każda drużyna ma swój własny styl – powiedział.
- Ja mam drużynę grającą według moich zasad, podobna sprawa tyczy się Blackburn.
- Obojętnie co zrobi Sam, już jest jednym z lepszych trenerów, osiągnął to dzięki stylowi gry jaki prezentują jego drużyny.
- Przez ostatnie 10 lat radził sobie bardzo dobrze, był blisko otrzymania pracy jako selekcjoner reprezentacji Anglii.
- Nie będę krytykował jego stylu, ponieważ w moich oczach jest fantastycznym trenerem.
Redknapp wcześniej uważał Liverpool za faworyta do zajęcia czwartego miejsca w Premier League. Obecnie ekipa Spurs zajmuje pozycję dającą udział w Lidze Mistrzów.
- Sądzę, że obecnie Manchester City jest głównym kandydatem, mimo tego Liverpool i Aston Villa depczą im po piętach. Nie zapominajmy, że City ma jedno zaległe spotkanie.
- Na górze tabeli będzie bardzo ciasno, możesz zając czwarte lub siódme miejsce. Wszystkie drużyny są bardzo blisko siebie.
Komentarze (0)